WIG20 - atak na 2500 pkt
W środę rano na giełdach europejskich panował umiarkowany optymizm, po tym jak we wtorek amerykańskie indeksy wyznaczyły nowe szczyty trwającej od roku hossy.
18.03.2010 08:57
GPW drugi dzień z rzędu wyróżniała się pozytywnie – WIG20 startował od prawie jednoprocentowych wzrostów, a co najważniejsze wyraźnie zwiększyła się aktywność inwestorów. Nastroje dodatkowo poprawiało umacnianie się złotego do dolara i euro. Czynnik ten z upływem dnia tracił na znaczeniu wraz z powolnym osłabianiem polskiej waluty, ale strona popytowa nie przejmowała się tym i ok. 11:00 zaatakowała z impetem. Najchętniej kupowane były akcje spółek paliwowych – szczególnie PKN Orlen, który momentami drożał prawie o 6%. W rezultacie kurs indeksu blue chipów ok. 12:00 osiągnął 2497 pkt, zbliżając się do szczytów z połowy stycznia 2010 roku (2502 pkt). Wtedy uruchomiona została podaż, która w obliczu pasywnej postawy indeksów zachodnioeuropejskich zaczęła spychać kurs WIG20 do poziomów z otwarcia. Sprzedających umacniały dane makro, o 13:30 dowiedzieliśmy się, że ceny produkcji w USA (PPI) w lutym spadły o 0,6% (oczekiwano -0,2%), co nie świadczy najlepiej o koniunkturze (zwłaszcza w obrębie energii i żywności,
po wyłączeniu tych towarów PPI wzrosło o 0,1%). Pomimo niezłego początku notowań w USA (S&P500 rosło o ok. 0,5% po 16:00), strona popytowa nie zdołała już ponownie zaatakować i WIG20 zamknął się 2466 pkt, tj. +0,8%. Zbliżenie do oporu 2500 pkt odbiło się na obrotach, dawno nie widzianych na warszawskim parkiecie – dla WIG20 wyniosły 1,4 mld PLN, dla WIG prawie 2,3 mld PLN.
Od wczoraj nowym szczytem, trwającej od lutego 2009 roku korekty wzrostowej, dla indeksu szerokiego rynku jest poziom 42 306 pkt. Maksimum osiągnięte w trakcie sesji zostało ustanowione przy zaangażowaniu wysokiego kapitału, który na zamknięciu sięgnął ponad 2,2 mld zł, dodatkowo potwierdzając wiarygodność wczorajszych wzrostów. Pewną dozę niepewności niesie jedynie wyznaczona na wykresie dziennym świeca doji, wskazująca niepewność inwestorów, co do trwałej możliwości pokonania dotychczasowego szczytu. Fakt ten może doprowadzić do chęci realizacji części zysków na czwartkowej sesji w szczególności przez inwestorów krótkoterminowych. Popyt wspierać będzie natomiast wyznaczona w środę niewielka luka hossy oraz wysoki korpus z wtorku. Wskaźnikowo dobra passa została utrzymana, wszystkie oscylatory podwyższyły swoje wartości. Stosunkowo wysoko znalazł się również RSI, który nieprzerwanie zmierza ku swojej górnej granicy zakresu wahań, znajdującej się w okolicy 75 pkt. Dla dzisiejszych notowań, ważnym czynnikiem
determinującym kolejne rekordy w najbliższym czasie będzie utrzymanie kursu WIG powyżej 41 829 pkt.