Właściciel sklepu wymyślił, jak obejść zakaz handlu. "Teraz otwieram nawet w niedzielę"

Jarosław Trzaska (szef rodzinnej spółki) powiesił na sklepowych ścianach dzieła lokalnych twórców. - To nasza odpowiedź na pomysł zakazu handlu w niedzielę - mówi Wirtualnej Polsce. Dzięki takiej strategii, w ostatnią niedzielę jego sklepy były już otwarte.

Patryk Osowski

Ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele wywołała niemałe zamieszanie. Wielu przedsiębiorców robi teraz co może, by obejść te przepisy i handlować tak, jak do tej pory - 7 dni w tygodniu. Jednym z nich jest Jarosław Trzaska, współwłaściciel sklepów w Zalesiu Dolnym, Złotokłosie i Prażmowie.

W każdym z nich wystawił kilkanaście prac Leokadii Nastały, lokalnej malarki uprawiającej malarstwo olejne sztalugowe, akwarelę i grafikę. Dzięki temu, dotychczasowe markety stały się placówkami kulturalnymi, które mogą być czynne nawet w niedziele.

"Pracownicy chcieli mieć możliwość zarobienia pieniędzy"

- Oczywiście analizowaliśmy to dokładnie od strony prawnej. Uznaliśmy, że wymaga to od nas rozszerzenia działalności o odpowiednie zapisy PKD (Polskiej Klasyfikacji Działalności - red.). Musiało dojść do spotkania wspólników. Podpisaliśmy odpowiednie akty i złożyliśmy je do KRS (Krajowy Rejestr Sądowy - red.). Chodziło o to, aby nasze rozwiązanie miało pełną podstawę, więc moim zdaniem działamy teraz zgodnie z prawem - ocenia Trzaska.

Dodaje, że jego sklepy, "przez lata ciężko pracowały na opinię otwartych prawie zawsze". Kiedy w pierwszą tzw. niedzielę bez handlu zostały zamknięte, klienci byli wściekli. - Następnego dnia podkreślali swoje oburzenie i apelowali, abyśmy postarali się coś wymyślić - mówi Wirtualnej Polsce jedna z pracownic. Dodaje, że sama chętnie pracuje nawet w weekendy, ponieważ oznacza to dla niej wyższe wynagrodzenie.

- Pracownicy chcieli mieć możliwość zarobienia pieniędzy i teraz będzie taka opcja - zaznacza Trzaska. Oprócz tego podkreśla, że dotychczasowe markety faktycznie będą szerzyły kulturę. - Całkiem przypadkiem może się tu stworzyć miejsce, do którego ludzie będą przychodzić nie tylko po zakupy, ale również zobaczyć, jakie nowe spotkania ze sztuką im przygotowaliśmy - dodaje. W planach właścicieli są nawet wystawy rzeźb.

Przypomnijmy, że ustawa o zakazie handlu przewiduje więcej wyjątków, niż tylko placówki kulturalne. Sprzedaż w niedziele jest dozwolona m.in. na stacjach benzynowych, w piekarniach, cukierniach, aptekach, szpitalach czy na dworcach. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Wybrane dla Ciebie

Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega