Wojna w zbrojeniówce
Wojskowe Przedsiębiorstwa Remontowo-Produkcyjne, które doskonale
radzą sobie na rynku, mają zostać włączone do borykającej się z coraz większymi kłopotami Grupy
Bumar - informuje "Gazeta Polska Codziennie".
19.06.2012 06:36
Wojskowe Przedsiębiorstwa Remontowo-Produkcyjne, które doskonale radzą sobie na rynku, mają zostać włączone do borykającej się z coraz większymi kłopotami Grupy Bumar - informuje "Gazeta Polska Codziennie".
Wojskowe Przedsiębiorstwa Remontowo-Produkcyjne jako spółki z udziałem skarbu państwa podlegają Ministerstwu Obrony Narodowej. Zajmują się remontami i dostosowaniem pozostałego na wyposażeniu armii sprzętu produkcji ZSRS do standardów NATO oraz wymagania współczesnego pola walki.
Ministerstwo Skarbu Państwa zamierza włączyć do Bumaru spółki sektora obronnego realizujące funkcje obsługowo-remontowe sprzętu i uzbrojenia wojskowego użytkowanego przez Siły Zbrojne RP. Na konsolidację nie godzą się pracownicy WPRP. Twierdzą, że doprowadzi to do pogorszenia sytuacji w ich firmach. - WPRP mają być trampoliną finansową dla Bumaru - mówi Stefan Sulikowski z NSZZ Przemysłu Wojskowego.
Również sejmowa i senacka komisja obrony jeszcze w ub.r. opowiedziały się za wstrzymaniem włączenia Wojskowych Przedsiębiorstw Remontowo-Produkcyjnych do Grupy Bumar.