Wolno źle mówić o szefie - ale tylko za jego plecami

Używanie pogardliwego, potocznego
języka, kiedy mówi się o przełożonych jest dozwolone - o ile robi
się to za ich plecami - uznał sąd w Malezji.

Sąd pracy poinformował, że sekretarka w krajowym biurze ubezpieczeń nie naruszyła norm społecznych wysyłając z pracy e-maile do przyjaciół z plotkami o przełożonych.

Przewodniczący składu sędziowskiego Syed Ahmad Radzi powiedział, że zwolnienie z pracy za złe zachowanie pani Ratnawati Mohamed Nawawi było niesprawiedliwe. Sąd przyznał jej zaległe pensje i odszkodowanie w wysokości 66 850,80 ringgitów (14,5 tys. euro).

Nie jest jasne, czy pracodawca odwoła się od wyroku.

Sąd uznał, że gdyby pogardliwe, obraźliwe i impertynenckie określenia były bezpośrednio kierowane do jej przełożonych, pani Ratnawati dopuściłaby się złamania zasad - uznał sędzia Syed Ahmad Radzi.

Ale jeśli słów tych używała poza ich plecami - nie dopuściła się złamania zasad. Słowa te nie były bowiem przeznaczone dla uszu jej przełożonych - wyjaśnia sąd w 12-stronicowym uzasadnieniu wyroku.

Syed Ahmad Radzi zauważył, że na panią Ratnawati nie było żadnych skarg, a jej zachowanie wyszło na jaw dopiero w rezultacie dochodzenia w sprawie wycieku danych z firmy, z czym sekretarka nie miała nic wspólnego.

Sędzia uznał, że słowa, jakich używała w mailach były czymś w rodzaju plotek i przeznaczone były do wiadomości jej bliskich przyjaciół, a nie osób, którymi je opisywała.

"To takie zwyczajne i naturalne, że personel plotkuje o wyższych rangą od siebie. Może się to zdarzyć zawsze i wszędzie przy kawie, herbacie czy przy posiłku i tak było w przypadku e-maili w tej sprawie" - czytamy w uzasadnieniu wyroku.

Syed Ahmad Radzi powiedział, że firma nie jest jednak zobowiązana do przyjęcia z powrotem pani Ratnawati do pracy, ponieważ doszło do zerwania zaufania pomiędzy nią a pracodawcą.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord