Wołowina ma poważnego rywala. Mięso bizonów coraz popularniejsze w USA

W Stanach Zjednoczonych rośnie popularność (a także cena) mięsa bizonów - wynika z danych Departamentu Rolnictwa USA.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia

W Stanach Zjednoczonych rośnie popularność, a także cena mięsa bizonów - wynika z danych Departamentu Rolnictwa USA. Populacja tych zwierząt w Ameryce Północnej - pod koniec XIX w. niemal całkowicie wytrzebiona - została odbudowana dzięki wysiłkom hodowców.

Mięso bizona - niegdyś towar niszowy - jest coraz częściej serwowane w amerykańskich restauracjach. W stałej ofercie ma je także sieć hipermarketów Kroger i specjalizujące się w organicznych produktach sklepy Whole Foods Market, a także samoobsługowe hurtownie Costco.

Rosnąca popularność mięsa bizona ma swoje źródło w jego właściwościach. Jest ono mniej kaloryczne niż wołowina (standardowy filet o wadze 6 uncji, czyli 170 g, to niecałe 200 kcal); zawiera mniej cholesterolu i o 1/3 mniej tłuszczu. Hodowle bizonów w USA i Kanadzie prowadzone są w sposób ekologiczny. Zwierzętom nie podaje się sterydów i syntetycznych hormonów. Obecnie na preriach obu krajów żyje ponad 500 tys. sztuk tych zwierząt.

Wzrost popytu na mięso bizona idzie w parze ze wzrostem cen. Według oficjalnych danych Departamentu Rolnictwa USA, w ciągu zaledwie miesiąca - od lipca br. do sierpnia br. - cena steka z antrykotu o wadze 1 funta (453 g) zwiększyła się aż o 17 proc. i wynosi obecnie 31,76 dolarów. To ponad 3 razy więcej niż wynosi cena detaliczna takiej samej porcji wołowiny bez kości. Warto zauważyć, że jeszcze w czerwcu 2014 r. 1-funtowy stek z antrykotu bizona kosztował niewiele ponad 19 dolarów.

W 2012 r. ranczerzy w USA, którzy są czołowymi dostawcami mięsa bizona na światowe rynki, mieli pod swoją opieką 162,1 tys. sztuk bizonów. Amerykanie sprowadzają również mięso bizona z Kanady: w 2014 r. skala tego importu wzrosła dwukrotnie w porównaniu z 2013.

Hodowla bizonów na amerykańskich preriach obarczona jest istotnym czynnikiem ryzyka w postaci częstych okresów suszy, a na to, by znacząco zwiększyć populację bizonów w danym stadzie, potrzeba około 5 lat. Między innymi z tego właśnie powodu podaż mięsa tych zwierząt nie zaspokaja w pełni wciąż rosnącego popytu.

Zobacz także: Polskie mięso chce zdobyć nowe rynki

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup