Wpadka sklepu z odzieżą patriotyczną. Dane klientów w sieci

Dane osobowe, adresowe oraz dane zamówień klientów sklepu redisbad.pl zostały upublicznione w sieci. Internauci zaczęli zgłaszać problemy, po czym właściciele zdecydowali się na jego czasowe zawieszenie. - Dopełniliśmy wszystkich starań aby jak najszybciej rozwiązać ten problem - zapewnia prezes firmy.

Obraz
Źródło zdjęć: © redisbad.pl | screen
Patryk Skrzat
oprac.  Patryk Skrzat

O wycieku danych pisze fachowy portal zaufanatrzeciastrona.pl. Ostrzega, że jeżeli kiedykolwiek kupowaliście odzież patriotyczną z serwisu Redisbad, to informacje o was zostały ujawnione całemu światu.

Zobacz także: Wiedzą o tobie wszystko. Jak sklepy śledzą smartfony klientów?

Problemy - zarówno portalowi, jak i właścicielowi sklepu - zaczęli zgłaszać internauci. Zauważyli, że administrator serwisu udostępnił wersję deweloperską każdemu internaucie. To oznacza, że przez około godzinę dane klientów sklepu - imię, nazwisko, adres zamieszkania, adres dostawy, numer telefonu, adres e-mail - były dostępne dla każdego internauty, który znał odpowiednie linki.

Pierwotnie portal zaufanatrzeciastrona.pl informował, że administratorzy Redisbad, gdy informacja zaczęła się rozprzestrzeniać w sieci, nie zdecydowali się zawiesić działalności serwisu. To jednak była nieprawda. - Sklep od momentu wykrycia włamania został czasowo zawieszony aż do momentu uporania się z włamaniem i przywróceniem bezpieczeństwa korzystania z niego - informuje Paweł Szopa, prezes firmy. - Zależy nam w pierwszej kolejności na bezpieczeństwie i jak najlepszej obsłudze. Dopełniliśmy wszystkich starań aby jak najszybciej rozwiązać ten problem - zapewnia.

Firma przygotowała również komunikat mówiący o szczegółach problemu z danymi.

"W wtorek około godziny 12:30 dowiedzieliśmy się o istnieniu błędów związanych z bezpieczeństwem naszego sklepu internetowego. Nieupoważnione osoby, znające niektóre linki związane z techniczną obsługą sklepu, mogły uzyskać dostęp do danych widocznych tylko dla obsługi serwisu. Informacje niezwłocznie przekazaliśmy firmie odpowiadającej za obsługę techniczną, która usunęła błędy. Nie można wykluczyć możliwości przeprowadzenia spersonalizowanego cyberataku na nasz sklep internetowy.

Obecnie prowadzona jest analiza przez niezależnych ekspertów zewnętrznych, zmierzająca do ustalenia dokładnego przebiegu wydarzeń i ich możliwych skutków dla bezpieczeństwa danych naszych Klientów oraz firmy. Dalsze informacje będziemy przekazywać niezwłocznie gdy tylko będzie to możliwe.

Jednocześnie pragniemy Państwa zapewnić, że bezpieczeństwo naszych Klientów, w tym ich danych osobowych jest dla nas priorytetem, a wyniki przeprowadzonej analizy incydentu zostaną wykorzystane do dalszego doskonalenia środków bezpieczeństwa."

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł