Trwa ładowanie...

Wpływ cen ropy na PKB. Goldman Sachs: niższy wzrost gospodarczy

Wzrost realnej ceny ropy o 10 dol. za baryłkę obniża o ok. 0,15 pkt proc. wzrost gospodarczy strefy euro, Stanów Zjednoczonych i Kanady - oceniają eksperci banku inwestycyjnego Goldman Sachs.

Eksperci ostrzegają: negatywne skutki wzrostu wynikające z wyższych cen ropy mogą być większe Eksperci ostrzegają: negatywne skutki wzrostu wynikające z wyższych cen ropy mogą być większe Źródło: Adobe Stock, fot: Mike Mareen
d349w07
d349w07
W ich ocenie, we wszystkich tych przypadkach "wzrost realnej ceny ropy o 10 dol. za baryłkę obniża wzrost gospodarczy o ok. 0,15 punktu procentowego za sprawą wyższej inflacji i niższych realnych dochodów gospodarstw domowych".

Negatywny wpływ cen ropy na gospodarkę

Według GS straty te byłyby częściowo rekompensowane przez zwiększenie nakładów inwestycyjnych na energetykę. Dodano, że "efekt ten, ze względu na reorientację w kierunku ESG oraz ograniczanie wydatków w tym obszarze, nie byłby już tak wyraźny jak w poprzednich latach".

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo.

Inflacja wystrzeliła, wszystko drożeje. Ekspert: Ceny będą dalej rosły

Ekonomiści zwrócili uwagę, że w przypadku Kanady wzrost cen ropy może spowodować wzrost gospodarczy "w związku ze wzrostem konsumpcji, płac oraz nakładów inwestycyjnych niezwiązanych z energetyką".

d349w07

Jak oszacowano w najnowszej analizie banku, jeśli sprawdzi się jego prognoza cen ropy na poziomie 125 dol. za baryłkę na koniec tego roku, "to negatywny wpływ cen ropy na wzrost gospodarczy w czwartym kwartale 2022 r. wyniesie 0,5 pkt proc. w Stanach Zjednoczonych i 0,5-0,75 pkt proc. w strefie euro (bez uwzględnienia ew. zakłóceń w dostawach gazu ziemnego), natomiast w Kanadzie nastąpi wzrost o 0,5 pkt proc.".

Eksperci zastrzegli, że "negatywne skutki wzrostu wynikające z wyższych cen ropy mogą być większe", m.in. jeśli wzrost inflacji okaże się nieproporcjonalnie wysoki.

Wojna w Ukrainie rozkręci inflację

We wtorek ropa naftowa na rynkach drożeje. Cena baryłki Brent wzrosła o 1,39 proc. do 109,02 dolarów.

W dniu napaści Rosji na Ukrainę, 24 lutego br., baryłka Brent wyceniana była na 99 dol., a WTI na 92,8 dol. W kulminacyjnym momencie wzrostów ceny ropy naftowej dochodziły w USA do 130 dolarów za baryłkę, a ropy Brent były bliskie 140 dolarów za baryłkę.

d349w07

Konflikt zbrojny na Ukrainie przełoży się na wzrost inflacji. Średnioroczny wzrost cen w 2022 r. w Polsce sięgnie 10,8 proc. - wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Najmocniej podrożeją żywność i energia, ucierpi też eksport i import.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d349w07
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d349w07