Wprowadzają limit studentów. Tak chcą walczyć z wysokimi czynszami

Od stycznia 2025 r. Australia ograniczy liczbę zagranicznych studentów, aby zmniejszyć napływ imigrantów, a tym samym zahamować wzrost czynszów. Ograniczenia obejmą uniwersytety i instytucje edukacji zawodowej.

Australijski rząd ograniczy liczbę zagranicznych studentówAustralijski rząd ograniczy liczbę zagranicznych studentów
Źródło zdjęć: © Getty Images | Brandon Bell

Australijski minister edukacji ogłosił, że od stycznia 2025 r. liczba zagranicznych studentów będzie ograniczona do 270 tys. Jak zauważa agencja Reuters, temat imigracji może stać się jednym z kluczowych zagadnień w nadchodzącej kampanii wyborczej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ile Polacy wydają miesięcznie? Padły konkretne kwoty

Dane z tamtejszego resortu edukacji pokazują, że w 2024 r. liczba zagranicznych studentów w australijskich placówkach edukacyjnych wzrosła o ponad 18 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.

Australijskie uczelnie uznały, że choć rząd ma prawo kontrolować migrację, to – jak podkreślił profesor David Lloyd, przewodniczący organizacji Universities Australia – "nie powinno się to odbywać kosztem żadnego sektora, zwłaszcza tak istotnego dla gospodarki jak edukacja". Edukacja jest czwartym pod względem wielkości "towarem eksportowym" Australii po rudzie żelaza, gazie i węglu.

Rząd zapowiedział w zeszłym roku, że wprowadzone zmiany mają również na celu eliminację "podejrzanych operatorów" edukacyjnych z rynku. Podkreślono, że w ciągu ostatnich dwóch dekad liczba zagranicznych studentów wzrosła 2,5-krotnie, przy czym największy wzrost dotyczył studentów z Chin, których liczba zwiększyła się ponad trzykrotnie.

Dodatkowo Australia niedawno znacząco podniosła koszt wiz studenckich i zaostrzyła przepisy, aby zapobiec długotrwałemu lub bezterminowemu przedłużaniu tymczasowych wiz przez ich posiadaczy.

1780 zł za miejsce w pokoju dwuosobowym

W kontekście ceny wynajmu pokoi studenckich na rodzimym rynku na niechlubnego lidera wyrósł w ostatnim czasie Kraków. Jak pisaliśmy w WP Finanse, dość zaskakujące ogłoszenie pojawiło się na grupie na Facebooku "Studenci Miasta Kraków".

Jedna z osób chciała odstąpić miejsce za w pokoju dwuosobowym w Student Depot Kraków, czyli prywatnym akademiku. Tym, co budzi wątpliwości, są jednak koszty. Bowiem za pół pokoju trzeba zapłacić ponad 1,7 tys. zł. Jeszcze niedawno za taką kwotę można było wynająć mieszkanie.

O tym, że studenci będą musieli głębiej zajrzeć do swoich oszczędności, świadczą też informacje, które PAP pozyskał od warszawskich uczelni. Dla przykładu W Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego ceny akademików wzrosną w tym roku o około 15 proc. To oznacza, że pokój wieloosobowy kosztuje 586 zł, a "jedynka" - prawie 1110 zł.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Nie chcą wyprowadzać się od rodziców. Ale czy to problem? [OPINIA]
Nie chcą wyprowadzać się od rodziców. Ale czy to problem? [OPINIA]