Trwa ładowanie...
11-07-2014 11:16

Wracają problemy banków

Wracają problemy banków południa Europy. Jak to często bywa w takich sytuacjach inwestorzy reagują z pewnym zapasem, bojąc się, że to początek problemów. Na spadku zaufania zawsze tracą rynki rozwijające się, zatem nie dziwi wczorajsza korekta na złotym.

Wracają problemy bankówŹródło: internetowy kantor
d1gjhd7
d1gjhd7

Wracają problemy banków południa Europy. Jak to często bywa w takich sytuacjach inwestorzy reagują z pewnym zapasem, bojąc się, że to początek problemów. Na spadku zaufania zawsze tracą rynki rozwijające się, zatem nie dziwi wczorajsza korekta na złotym.

Wczoraj na rynek trafiły informacje o problemach finansowych banku Espirito Santo. Jest to kolejny przykład jak potencjalnie nie pozwiązana informacja z innej części świata wpływa na inne rejony. Reakcją był wzrost niepokojów na rynkach. Zbiegło się to w czasie ze słabszymi danymi makroekonomicznymi. W rezultacie inwestorzy postanowili zmniejszać pozycję w krajach rozwijających się, przenosząc je w pewniejsze miejsca. Złoty osłabił się względem głównych walut, ale jest to raczej przejściowa korekta wynikająca z wycofania się kapitału. Dobrym dowodem jest wzrost rentowności polskich obligacji, co świadczy o tym, że inwestorzy zamykali pozycję.

Zgodnie z oczekiwaniami Bank Anglii nie zmienił stóp procentowych. Warto natomiast zwrócić uwagę na pogarszający się bilans handlowy tego kraju. W efekcie tych danych funt osłabił się względem reszty walut światowych.

Poranne dane o inflacji w Niemczech były dokładnie zgodne z oczekiwaniami analityków. Poziom 0,3% w dalszym ciągu sugeruje, że gospodarka nie rozwija się jeszcze tak szybko, jak mogłaby. Warto z kolei zwrócić uwagę, że miesiąc temu mieliśmy deflację, zatem jest to krok w dobrą stronę. Również dane z Hiszpanii i Węgier, mimo że bardzo bliskie zera okazały się zgodne z oczekiwaniami analityków.

d1gjhd7

W planach mamy dzisiaj votum nieufności dla polskiego rządu. Komentatorzy krajowi są spokojni o wynik tego głosowania, zatem i na rynkach nie powinno ono budzić dużych emocji. Warto zwrócić uwagę na fakt, że partie polityczne działają bardzo pragmatycznie. Rzadko jest tak, że całej opozycji opłacają się wcześniejsze wybory, zatem gdyby naprawdę rząd miał upaść ugrupowania mające na tym najwięcej stracić mogą wykonać niespodziewane ruchy.

Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane:
16:00 - USA - roczny raport FED na temat polityki monetarnej.

O tym, że Rosjanie prowadzą politykę międzynarodową z bardzo dużym wykorzystaniem środków finansowych nikt nie ma wątpliwości. Boleśnie przekonuje się o tym Ukraina, która jest nie tylko straszona odcięciem dostaw gazu, ale również to przez granicę z Rosją docierają “ochotnicy” wspierający separatystów. Na drugim biegunie jest Kuba, której właśnie w ramach lojalności anulowano 90% zadłużenia, czyli kwotę 31,7mld USD.

EUR/PLN

(fot. internetowykantor.pl)
Źródło: (fot. internetowykantor.pl)

Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 11.04.2014 do 11.07.2014

d1gjhd7

Kurs EUR/PLN utworzył średniookresowy kanał spadkowy. Wewnątrz formacji utworzył się krótkoterminowy trend wzrostowy i jeszcze na początku tygodnia można było mówić o tworzącym się klinie, dzisiaj można mówić o kontynuacji trendu spadkowego. W przypadku ruchu powrotnego w górę, ograniczenie formacji znajduje się obecnie w okolicach 4,1600. Wsparciem jest obecnie poziom 4,1200, czyli najbliższe minimum lokalne.

CHF/PLN

(fot. internetowykantor.pl)
Źródło: (fot. internetowykantor.pl)

Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 11.04.2014 do 11.07.2014

d1gjhd7

Po ostatnich wzrostach kurs CHF ponownie rozpoczął ruch w dół. W przypadku zmiany kierunku ruchu w górę można spodziewać się testowania okolic 3,4400. Jeżeli ruch w dół będzie kontynuowany, to najbliższym wsparciem jest poziom 3,3850, czyli ostatnie ważne minimum lokalne.

USD/PLN

(fot. internetowykantor.pl)
Źródło: (fot. internetowykantor.pl)

Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 11.04.2014 do 11.07.2014

Kurs USD/PLN poruszał się ostatnimi miesiącami w wąskim zakresie 3,0000-3,0650. Kurs wybił się co prawda z tego ograniczenia, osiągając poziom 3,0700, ale szybko zawrócił i znów tworzy trend boczny. Oporem w dalszym ciągu jest 3,0650. Po przebiciu krótkookresowej linii wsparcia kolejnym istotnym poziomem jest 3,0200.

d1gjhd7

GBP/PLN

(fot. internetowykantor.pl)
Źródło: (fot. internetowykantor.pl)

Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 11.04.2014 do 11.07.2014

Kurs GBP/PLN ponownie poszedł w górę i przekroczył już ostatnie maksimum na 5,2200. Obecnie trwa korekta tego ruchu. Dla ruchu w górę najbliższym oporem jest 5,2500. W przypadku ruchu w dół pierwsze istotne wsparcie to okolice 5,1800 czyli poprzednie ważne minimum lokalne.

Maciej Przygórzewski
główny analityk w Internetowykantor.pl

d1gjhd7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1gjhd7