"Wstyd i hańba dla Warszawy". Zamiast legendarnego kina, Biedronka
Legendarne warszawskie kino Femina zostanie zamknięte. Na jego miejscu powstanie kolejny sklep sieci Biedronka. Informacja ta jest już pewna, ostatni seans odbędzie się 21 września.
13.09.2014 | aktual.: 13.09.2014 09:06
Legendarne warszawskie kino Femina zostanie zamknięte. Na jego miejscu powstanie kolejny sklep sieci Biedronka. Informacja ta jest już pewna, ostatni seans odbędzie się 21 września.
O sprawie było głośno od kilku miesięcy. Po tym jak po raz pierwszy pojawiła się w mediach informacja o sprzedaży kina rozpoczęły się protesty mieszkańców, którym nie podobało się, że "kultura przegrywa z handlem".
Jeszcze w lipcu była szansa na uratowanie kina. Jeronimo Martins deklarowało, że w niezależnej od sklepu części budynku może stworzyć kino studyjne. Jednak operator sklepów Biedronka nie dostał zgody od Stołecznego Konserwatora Zabytków, który podlega urzędowi prezydenta Warszawy.
Po naciskach społecznych w lipcu ratusz zadeklarował, że jest gotów do podjęcia mediacji między inwestorem a konserwatorem, jednak jak widać do porozumienia nie doszło.
W środę 10 września pracownicy kina Femina wywiesili plakat z informacją o ostatnim planowanym seansie. Nie kryli oburzenia: "To wstyd i hańba dla Warszawy. Chciwość, pazerność i zwykłe barbarzyństwo zwyciężyły. Kultura przegrała, poległa. Zamiast codziennej uczty filmowej, będą pasztety i inne bzdety w codziennie niskich cenach" - to tylko niektóre z opinii.
Po 75 latach istnienia kino Femina znika z mapy Warszawy. Zostanie tylko w pamięci i wspomnieniach. Po II Wojnie Światowej Femina zaczęła od "Zakazanych piosenek". Skończy "Miastem 44".