Wybicie kursy dołem z trójkąta

Dalsza część sesji przebiegała pod dyktando sprzedających. Notowania FW20H11 systematycznie traciły w kolejnych godzinach. Strona popytowa próbowała zatrzymać przecenę w okolicach 2 680 pkt oraz 2 660 pkt. Jednak zamknięcie notowań wypadło na sesyjnych minimach (2 655 pkt). O godzinie 13:30 rynek poznał informację o zasiłkach dla bezrobotnych w USA, które nieco rozczarowały (wnioski o zasiłki to 410 tys., oczekiwano 401 tys.). Z kolei indeks Fed z Filadelfii pozytywnie zaskoczył, jego odczyt wyniósł 35,9 pkt wobec 21 pkt konsensusu. W trakcie wczorajszej sesji wolumen obrotu wyniósł 62,5 tys. sztuk i był o połowę wyższy niż na sesji poprzedniej.

Sesja czwartkowa wprowadziła świeży powiew do obrazu rynku. Na wykresie kontraktów terminowych pokazał się wysoki czarny korpus, który nie posiada dolnego cienia, co oznacza dalsze spadki kursu. Wybicie dołem z trójkąta, w jakim kurs FW20H11 poruszał się od początku roku daje szansę na zdynamizowanie sytuacji technicznej. Strona podażowa zdobyła pierwszy argument na swoim koncie (zarówno w kategorii skali wybicia, jak i wolumenu obrotu, który wyraźnie wzrósł). Jeśli dojdzie do przełamania wsparcia z końca listopada ub. roku (2 636 pkt), to tym samym trend wzrostowy w obecnym wydaniu przejdzie do historii, a potencjalny zakres dalszej zniżki wynosi kolejne 8% (wsparcie w okolicach 2 450 pkt). RSI kroczący za kursem dotarł do dolnego ograniczenia swoich zmian na dominującym rynku byka (35 pkt). Jeśli dojdzie do przełamania tej psychologicznej bariery, to i w kategoriach wskazań RSI trend spadkowy może być głównym tematem (na taką możliwość wskazuje tegoroczne zachowanie RSI, który nie mógł przełamać się
powyżej górnego ograniczenia na rynku niedźwiedzia). Aby jednak podaż zdobyła zdecydowaną przewagę, ADX musi wyraźnie wzrosnąć powyżej 20 pkt, a obecnie do spełnienia tego kryterium jest jeszcze pewien dystans, gdyż oscylator przyjmuje najniższe od 8 lat wartości.