Ekspert TMS Borkers Mikołaj Kusiakowski podkreśla, że najbardziej narażone na straty branże to rybołówstwo i turystyka. Spore straty liczy też koncern BP, który prowadził prace wiertnicze w miejscu katastrofy. Firma będzie musiała ponieść koszty akcji usuwania ropy, odszkodowań, a jej renoma już znacznie ucierpiała. Od chwili wypadku wartość tracą akcje BP.
Usuwanie olbrzymiej plamy ropy w Zatoce Meksykańskiej potrwa przynajmniej trzy miesiące.