Wydanie dzieci za granicę. Zbigniew Ziobro chce uchylenia decyzji sądów
Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro skierował do Sądu Najwyższego dwie skargi kasacyjne od prawomocnych postanowień Sądu Apelacyjnego w Warszawie naruszających dobro dzieci, poprzez decyzję o ich wydaniu poza granice kraju - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prok. Łukasz Łapczyński.
05.06.2023 08:38
Pierwsza sprawa dotyczy małoletniej dziewczynki, która we wrześniu 2022 roku razem z matką przyjechała z Niemiec do Polski. Obecnie dziewczynka mieszka wspólnie z mężem matki i jego dwiema małoletnimi córkami, z którymi nawiązała bliską relację.
- Uczęszcza również do przedszkola, gdzie bez jakichkolwiek trudności przeszła proces adaptacyjny i rozwija się prawidłowo - zauważył prokurator Łukasz Łapczyński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wniosek ojca o wydanie dziecka rozpoznał Sąd Okręgowy w Szczecinie, który decyzją z 20 grudnia 2022 roku nakazał zapewnienie powrotu małoletniej do Niemiec. Odwołanie od powyższego orzeczenia złożyła matka dziecka oraz prokurator. Rozpoznający w II instancji sprawę Sąd Apelacyjny w Warszawie 31 marca 2023 roku oddalił obie apelacje i utrzymał w mocy orzeczenie nakazujące bezzwłoczny powrót zatrzymanego dziecka do Niemiec.
Z kolei druga sprawa dotyczy niespełna trzyletniej dziewczynki, z którą matka dwa lata temu przyjechała z Norwegii po rozpadzie związku z powodu stosowania wobec kobiety przemocy. - W Polsce dziecko ma zapewnione stabilne warunki do rozwoju i poczucie bezpieczeństwa - zaznaczył.
Sąd Okręgowy w Krakowie rozpoznający sprawę w I instancji z wniosku ojca dziecka stwierdził, że powrót małoletniej w ustalonych okolicznościach zarówno z matką, jak i bez niej naraziłby ją na szkodę psychiczną i pozostawił w sytuacji nie do zniesienia.
Ojciec dziewczynki, choć przez okres ostatnich dwóch lat utrzymywał z nią jedynie incydentalne kontakty i nie uczestniczył w jej wychowaniu czy utrzymaniu, zaskarżył powyższą decyzję, domagając się zarządzenia niezwłocznego powrotu dziecka do Norwegii - przekazał prokurator.
Rozpoznający sprawę w trybie instancyjnym Sąd Apelacyjny w Warszawie uwzględnił stanowisko wnioskodawcy i uznał, że odmowa nakazania matce dziecka zapewnienia jego powrotu do miejsca stałego pobytu, może doprowadzić do całkowitego zerwania kontaktów z ojcem, a w związku z tym jest sprzeczna z dobrem dziecka.
Dodał przy tym, że za podstawę orzeczeń w obu sprawach sądy przyjęły przepisy Konwencji haskiej.
Ziobro przypomina o Konwencji praw dziecka
W obu przypadkach Prokurator Generalny skierował skargi kasacyjne zarzucając sądowi odwoławczemu błędną wykładnię przepisów Konwencji haskiej oraz naruszenie naczelnej zasady dobra dziecka, która jest fundamentem prawa międzynarodowego oraz krajowego porządku prawnego i ma podstawowe znaczenie we wszystkich sprawach dotyczących opieki nad małoletnimi - poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej.
Prokurator Generalny zauważył, że podstawą prawną zasady dobra dziecka jest Konwencja o prawach dziecka, która w treści art. 3 pkt 1 zapewnia dzieciom prawo do uwzględniania, jako kwestii nadrzędnej, ich interesów we wszystkich działaniach oraz decyzjach podejmowanych przez sądy i organy władzy publicznej - wskazał.
Prokurator Łapczyński przypomniał, że konwencja haska, choć "co do zasady wymaga bezzwłocznego powrotu uprowadzonego dziecka, to równocześnie w art. 13 zawiera regulacje pozwalające na podjęcie decyzji odmawiającej zarządzenia wydania dziecka w przypadku istnienia poważnego ryzyka, że powrót naraziłby je na szkodę fizyczną lub psychiczną albo w jakikolwiek inny sposób postawiłby w sytuacji nie do zniesienia".
"Sądy pominęły dyrektywę dobra dziecka"
W ocenie Prokuratora Generalnego sądy orzekające w niniejszych sprawach pominęły dyrektywę dobra dziecka, nie dokonały wnikliwej oceny ujawnionych okoliczności skupiając się w głównej mierze na rozpatrzeniu przesłanek formalnych - zauważył.
Decydując w obu przypadkach o powrocie kilkuletnich dzieci za granicę, nie pochyliły się nad szczególnymi sytuacjami ich matek, które uniemożliwiały im wspólny powrót z dzieckiem. W rzeczywistości sądy orzekające zdecydowały o rozdzieleniu dzieci z ich dotychczasowymi pierwszoplanowymi opiekunami nie zważając na wiążące się z tym konsekwencje, utratę poczucia bezpieczeństwa emocjonalnego u dziecka, które może spowodować traumatyczne przeżycia i doprowadzić do powstania nieodwracalnych szkód psychicznych - zaznaczył.
W ocenie Prokuratora Generalnego w obu sprawach ujawnione zostały przesłanki szczególne, bezsprzecznie wskazujące, że w przypadku powrotu dzieci zostaną narażone na szkody psychiczne lub znajdą się w sytuacji dla nich nie do zniesienia w rozumieniu Konwencji haskiej - dodał.
Ziobro wnioskuje o uchylenie postanowień sądu
W skargach zarzucono Sądowi Apelacyjnemu w Warszawie m.in., że "wydając kwestionowane rozstrzygnięcia dążył do przywrócenia pożądanego stanu kosztem dobra małoletnich, których powrót do miejsca, państwa stałego pobytu będzie słusznym rozwiązaniem, ale wyłącznie z punktu widzenia potrzeb wnioskodawców, podczas gdy w tego typu sprawach wyłącznie dobro dziecka winno być na pierwszym miejscu".
Zobacz także
Prokurator Generalny stwierdził, że wobec dopuszczenia się przez Sąd Apelacyjny w Warszawie uchybień w postaci nieprzeprowadzenia dogłębnej analizy okoliczności w obu sprawach, zgodnie z art. 13 Konwencji haskiej, wydane orzeczenia z 30 i 31 marca 2023 roku naruszyły także prawa konstytucyjne dzieci gwarantowane w art. 45 ust 1 Konstytucji RP, który mówi, że każdy ma prawo do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy przez bezstronny sąd - podał.
Prokurator Generalny wniósł zatem o uchylenie obu zaskarżonych postanowień Sądu Apelacyjnego w Warszawie i orzeczenie co do istoty sprawy, albo ewentualnie przekazanie tych spraw do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu w Warszawie - dodał rzecznik Prokuratury Krajowej.