19.02. Warszawa (PAP) - Wydarzenia z kraju w skrócie.
Wydłużenie wieku emerytalnego do 67 lat będzie utrudnieniem dla przemiany pokoleniowej na wsi - powiedział w sobotę w Poznaniu minister rolnictwa Marek Sawicki. Jak stwierdził, spowoduje to, że gospodarstwa po rodzicach będą przejmowały coraz starsze osoby.
Zaproponowane przez rząd propozycje dla wsi idą w złą stronę i mogą obniżyć konkurencyjność polskiego rolnictwa - ocenił w sobotę w Poznaniu Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych (KRIR).
Prezydent Bronisław Komorowski i premier Donald Tusk, którzy w niedzielę uczestniczyli w jubileuszu 90-tych urodzin Władysława Bartoszewskiego, podkreślali zgodnie, że jest on drogowskazem; kompasem, który pokazuje, gdzie jest słuszna strona.
Minister transportu Sławomir Nowak poinformował w sobotę, że w ciągu najbliższych tygodni projekt ustawy umożliwiającej otwarcie przed Euro 2012 dla ruchu nawet niewykończonych dróg zostanie przyjęty przez Radę Ministrów.
Kończą się prace wykończeniowe na budowie nowego terminalu lotniczego we Wrocławiu. Otwarcie wartej ok. 300 mln zł inwestycji zaplanowano na 29 lutego, a pierwsi pasażerowie skorzystają z niej na początku marca.
Ponad sto tys. podpisów złożono już pod wnioskiem SLD o referendum w sprawie wieku emerytalnego - poinformował w sobotę w Kielcach lider ugrupowania Leszek Miller. B. premier swoją obecnością wsparł tam wolontariuszy SLD w zbieraniu podpisów na ulicach miasta.
Przegląd resortów nie doprowadzi w najbliższych dniach do dymisji w rządzie - przewidują politycy PO, z którymi rozmawiała PAP. Według nich, premier wyznaczy najsłabszym ministrom czas na poprawę. Dymisje mogą nastąpić w ramach szerszej rekonstrukcji rządu, np. po Euro 2012.
Rząd jest w kryzysie spowodowanym m.in. nieodpowiednim doborem, często niekompetentnych, ministrów - tak o 100 dniach gabinetu Donalda Tuska mówi szef PiS Jarosław Kaczyński. Praktycznie nie ma resortu, gdzie nie byłoby kompromitacji - dodaje Joachim Brudziński.
Wiceszef PO Grzegorz Schetyna przyznał, że 100 dni rządu, to był trudny czas dla Platformy. "To wielka nauczka dla nas wszystkich - koalicji, Platformy, że nic nie jest dane raz na zawsze" - podkreślił. Uważa, że zwycięstwo wyborcze "uśpiło" jego partię.
PO czeka trudna wiosna, a najważniejszym testem dla koalicji będzie podniesienie wieku emerytalnego - uważa szef klubu PO Rafał Grupiński. Oceniając 100 dni rządu przyznał, że spadające notowania to koszty jakie PO i rząd płacą m.in. za ACTA i ustawę refundacyjną.
Janusz Palikot krytycznie ocenia pierwsze 100 dni rządu Donalda Tusk. "Od klęski do klęski" - komentuje. Jego zdaniem premier otoczył się w drugiej kadencji "gorszymi ministrami". Lider Ruchu Palikota przewiduje rekonstrukcję rządu i powrót Grzegorza Schetyny.
Szef SLD Leszek Miller uważa, że pierwsze sto dni rządu premiera Donalda Tuska "obfituje w niepowodzenia". Do głównych porażek szef Sojuszu zaliczył: ustawę refundacyjną, podpisanie umowy ACTA i stan przygotowań do Euro 2012. Ocenił też, że rząd póki co nie ma sukcesów.
Czas pożarów, które premier Donald Tusk gasi z coraz większym trudem - tak o stu dniach gabinetu PO-PSL mówi szef klubu Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk. Jego zdaniem wkrótce może dojść do dymisji w rządzie, a w przyszłości do zmiany koalicjanta.
Zdecydowanie gorsze otwarcie niż przed czterema laty, nerwowość w koalicji wynikająca z kryzysowych sytuacji - tak pierwsze 100 dni rządu PO-PSL podsumowują ludowcy. Ich zdaniem początek tej kadencji pokazał, że będzie trudniej niż w poprzednich latach.
Kongres, na którym Solidarna Polska przekształci się w partię polityczną, odbędzie się 24 marca pod Warszawą - powiedział PAP lider formacji Zbigniew Ziobro. W sobotę w stolicy zebrała się po raz pierwszy Rada Polityczna ugrupowania.
Lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro powiedział w niedzielę w Lublinie, że nowa formacja, którą tworzy, będzie "drugim płucem" na prawicy i pozwoli w przyszłości na budowę koalicji rządzącej przez ugrupowania prawicowe.
W Świnoujściu (Zachodniopomorskie) kursują w sobotę już wszystkie promy na dwóch przeprawach, miejskiej i w Karsiborze. Od środy przeprawy działały nieregularnie. Przyczyną był północny wiatr, który powodował spiętrzenia kry lodowej, utrudniające ruch promów.
Do wybuchu gazu doszło w sobotę rano w Hucie Szkła w Białymstoku. Zdarzenie miało miejsce w budynku, gdzie znajdują się m.in. szatnie pracowników, ale na szczęście w tym czasie nikogo tam nie było. Straty materialne i przyczyny pożaru nie są jeszcze znane. (PAP)
ana/