Wydarzenia z zagranicy w skrócie, piątek 6 lipca, 17.00

...

06.07. Warszawa (PAP) - Wydarzenia z zagranicy w skrócie

- Oszczędności w wysokości 26 miliardów euro w ciągu trzech lat przewiduje ogłoszony w piątek po nocnym posiedzeniu rządu Mario Montiego wielki program cięć w wydatkach. W tym roku gabinet chce uzyskać, w rezultacie natychmiastowych redukcji, 4,5 miliarda euro.

- Parlament węgierski przyjął w piątek zmiany gwarantujące niezależność Narodowego Banku Węgier. Tym samym spełniono warunki, od których Komisja Europejska i Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) uzależniały przyznanie Węgrom kredytu w wysokości 15 mld euro.

- Cypr poprosił Rosję o pożyczkę w wys. 5 mld euro - powiedział w piątek minister finansów Rosji. Cypryjskie źródła rządowe wciąż nie potwierdzają tej kwoty. Ale już w czwartek prezydent Cypru mówił, że wyspa chce pożyczki zarówno od Rosji, jak i od eurolandu.

- Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy odmówiła w piątek rozpatrzenia wniosku o dymisję przewodniczącego parlamentu Wołodymyra Łytwyna, a podanie o dymisję, złożone przez jego zastępcę, opozycjonistę Mykołę Tomenkę, zostanie rozpatrzone w ciągu 10 dni.

- Sąd konstytucyjny Portugalii orzekł w czwartek wieczorem, że pozbawienie urzędników państwowych dodatków do pensji narusza konstytucyjną zasadę równości wszystkich obywateli. Tym samym upadł główny element walki z nadmiernym zadłużeniem kraju - pisze AFP.

- Białoruś zaprosiła obserwatorów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie na wybory niższej izby parlamentu białoruskiego, Izby Reprezentantów, które odbędą się 23 września - poinformowała w piątek ambasada Białorusi w Warszawie.

- Finlandia woli przygotować się na wyjście ze strefy euro, niż spłacać długi innych krajów - oświadczyła w piątek fińska minister finansów Jutta Urpilainen na łamach dziennika kół gospodarczych "Kauppalehti".

- Kanclerz Niemiec Angela Merkel cieszy się obecnie największą popularnością od 2009 roku, kiedy rozpoczęła drugą kadencję jako szefowa rządu. Najnowszy sondaż telewizji ARD, pokazał, że z jej pacy zadowolonych jest aż 66 proc. Niemców. Jest to wzrost o 8 punktów procentowych w porównaniu z wynikiem sprzed miesiąca. Sondaż przeprowadzono na początku tygodnia - po szczycie Unii Europejskiej, na którym Merkel poszła na pewne ustępstwa wobec Włoch i Hiszpanii, co część mediów uznała za jej porażkę.

- Sąd w Stuttgarcie uznał w piątek byłą terrorystkę Frakcji Czerwonej Armii (RAF) Verenę Becker za winną pomocnictwa w zamachu z 1977 roku, w którym zabity został ówczesny prokurator federalny Siegfried Buback, i skazał ją na cztery lata pozbawienia wolności.

- W sobotę Libijczycy zagłosują w pierwszych od pół wieku wyborach do 200-osobowej Konstytuanty. 80 miejsc przewidzianych jest dla ugrupowań politycznych, a 120 dla kandydatów niezależnych. Do walki stanęło prawie cztery tysiące osób.

- Władze Birmy zgodziły się na przyjęcie Dereka Mitchella na stanowisku ambasadora USA w tym kraju (agrement) - poinformowały w piątek birmańskie media państwowe.

- Francuskie władze wszczęły śledztwo przeciw byłemu prezesowi firmy telekomunikacyjnej France Telecom Didierowi Lombard ws. serii samobójstw, do których doszło w przedsiębiorstwie w latach 2008-2009. Jak poinformowały w piątek media w Paryżu, formalnym przedmiotem śledztwa jest podejrzenie o nękanie psychiczne pracowników. To właśnie za kadencji Lombarda 30 z nich odebrało sobie życie.

- Rada Praw Człowieka ONZ uchwaliła w piątek dużą większością głosów rezolucję, w której opowiada się za ściganiem sprawców zbrodni przeciwko ludzkości w Syrii, ale też wspiera rozmowy, których celem jest pokojowe rozwiązanie syryjskiego konfliktu i pojednanie.

- Rosyjskie MSZ "kategorycznie" odrzuciło w piątek takie ujęcie problemu syryjskiego, które sugeruje, że Moskwa popiera prezydenta Baszara el-Asada. Wcześniej tego dnia USA skrytykowały stanowisko Rosji w kwestii konfliktu w Syrii.

- Przewodniczący opozycyjnej wobec władz w Damaszku Narodowej Rady Syryjskiej Abdel Basset Sajda na piątkowym spotkaniu w Paryżu zaapelował o utworzenie strefy zakazu lotów nad Syrią i korytarzy humanitarnych dla uchodźców.

- W czwartkowych walkach w Syrii między siłami reżimowymi a partyzantami zginęło co najmniej 90 osób - poinformowała organizacja Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. W piątek wybuchły walki w jednej z dzielnic stolicy kraju, Damaszku. Jak co piątek od połowy marca zeszłego roku, kiedy zaczęło się powstanie przeciwko prezydentowi Baszarowi el-Asadowi, rebelianci wezwali na Facebooku do obalenia jego reżimu w imię "wojny ludowego wyzwolenia".

- Tybetańczycy na uchodźstwie świętowali w piątek 77. urodziny swego przywódcy Dalajlamy XIV. Przy tej okazji w całym świecie, w tym w Polsce, obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Tybetu. Instytut Lecha Wałęsy zaapelował o sprawiedliwość dla tego kraju. Powołując się na badania organizacji New Freedom House instytut Wałęsy podkreśla, że Tybet wciąż znajduje się na liście krajów i terytoriów będących pod rządami najbardziej opresyjnych reżimów świata.(PAP)

amp/ jtt/

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)