Dostawali po 1200 euro za nic. Trwało to przez trzy lata
Niemiecki eksperyment z bezwarunkowym dochodem podstawowym obala mit o rezygnacji z pracy. Wyniki badania przedstawiono na konferencji prasowej w Berlinie.
Jak podaje next.gazeta.pl, w Niemczech zakończono trzyletni eksperyment z bezwarunkowym dochodem podstawowym, w którym uczestniczyło 122 osoby. Każdy z uczestników otrzymywał co miesiąc 1200 euro bez żadnych warunków. Celem badania było sprawdzenie, jak taki dochód wpłynie na ich aktywność zawodową i samopoczucie.
Wyniki eksperymentu
Prof. Juergen Schupp z Instytutu Badań Gospodarczych DIW w Berlinie podkreślił, że wyniki badania obalają stereotyp, iż osoby otrzymujące bezwarunkowy dochód rezygnują z pracy, podaje next.gazeta.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
85 złotych za kilogram. Zawrotne ceny owoców na początku kwietnia
– Nasze badanie pokazuje coś wręcz przeciwnego: uczestnicy pozostali aktywni na rynku pracy i wykorzystali płatności w sposób wskazujący na odpowiedzialność i zaangażowanie – powiedział Schupp, cytowany w next.gazeta.pl.
Raport oparty na danych od 107 uczestników wykazał, że osoby otrzymujące 1200 euro miesięcznie nie porzucały pracy ani nie ograniczały jej czasu. Prof. Frederik Schwerter z Frankfurt School of Finance & Management zauważył, że różnica w odsetku osób bezrobotnych między grupą z dochodem podstawowym a grupą kontrolną wynosi statystyczne zero.
Wpływ na życie uczestników
Badanie wykazało, że uczestnicy eksperymentu byli bardziej zadowoleni ze swojego życia zawodowego i częściej kontynuowali naukę. Około 37 proc. dodatkowych środków przeznaczono na oszczędności, 8 proc. na wsparcie rodziny i cele charytatywne, a 20 proc. na wydatki związane z czasem wolnym.
Prof. Susann Fiedler z Uniwersytetu w Wiedniu stwierdziła, że bezwarunkowy dochód podstawowy pozytywnie wpłynął na zdrowie psychiczne uczestników.
– Nasze dane dają jasną odpowiedź: Tak – powiedziała Fiedler, cytowana przez next.gazeta.pl, dodając że uczestnicy czuli się bardziej wolni i pewni siebie.
Kontrowersje i przyszłość
Klara Simon, szefowa stowarzyszenia "Mein Grundeinkommen", podkreśliła, że wyniki eksperymentu powinny skłonić niemieckich polityków do działania. – Bezwarunkowy dochód podstawowy ma wielki potencjał gospodarczy i społeczny. Nierówności społeczne w Niemczech trzeba zacząć traktować poważnie – zaznaczyła Simon.
Jednak nie wszyscy są przekonani do idei bezwarunkowego dochodu. Dominik H. Enste z Instytutu Niemieckiej Gospodarki w Kolonii uważa, że eksperyment obejmował zbyt małą i niereprezentatywną grupę, by wyciągać wnioski dla całej gospodarki.
– Należy ich raczej traktować jak zwycięzców loterii, a nie obywateli uprawnionych do świadczeń socjalnych – stwierdził Enste, cytowany przez portal.
Mimo krytyki, stowarzyszenie "Mein Grundeinkommen" planuje kontynuować badania nad bezwarunkowym dochodem podstawowym.