Wydawnictwo Ossolineum szuka inwestora

Liczące 192 lat Wydawnictwo Ossolineum przeżywa poważne kłopoty finansowe. Zdaniem prezes dr Dobrosławy Platt, jeśli wydawnictwo w najbliższym czasie nie pozyska inwestora, ta jedna z najstarszych instytucji kulturalnych w Polsce może przestać istnieć.

15.09.2009 17:20

Ossolineum pod koniec lat 80. należało do najpopularniejszych i największych wydawnictw w Polsce. Jego kłopoty zaczęły się tuż po transformacji ustrojowej.

_ Wszystkie inne wydawnictwa pozyskiwały inwestorów, wchodziły na giełdę. Ossolineum natomiast w nowych czasach nie miało możliwości znalezienia kogoś, kto uzdrowiłby mechanizm pozwalający działać tak ekspansywnie jak inne wydawnictwa - Znak, PWN, Wydawnictwo Literackie czy Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne _ - powiedziała we wtorek w Poznaniu Platt, prezentując ofertę Ossolineum na trwających w stolicy Wielkopolski targach Polagra.

Do 2007 roku Wydawnictwo Ossolineum było przedsiębiorstwem państwowym. Obecnie 100 proc. jego udziałów posiada Fundacja Zakład Narodowy im. Ossolińskich.

_ Problem w tym, że fundacja jest dotowana przez budżet państwa, więc nie może dofinansować wydawnictwa. Wdrożyłam proces naprawczy, który powoli przynosi efekty, ale ciągną się za nami długi przedsiębiorstwa państwowego. Przeprowadziłam restrukturyzację, udało się zmniejszyć zatrudnienie i jest szansa, że w najbliższym czasie przyniesie to efekty. Niezbędne do tego jest pozyskanie inwestora, który będzie w stanie spłacić długi i zainwestować w produkcję. Nikt jednak nie chce inwestować w przeszłość, ale w przyszłość _ - tłumaczyła Platt.

Jak dodała, długi firmy wynoszą ok. 4 mln zł czyli tyle, ile wynoszą roczne obroty wydawnictwa.

Platt nie ukrywa, że wydawnictwo próbuje szukać klientów w dość nietypowych miejscach. Obecnie książki sprzedawane są na 10 największych polskich dworcach. Ossolineum wystawia się również na Międzynarodowych Targach Wyrobów Spożywczych i Gastronomii Polagra w Poznaniu, choć nie wydaje książek kulinarnych.

_ Nasza sytuacja na rynku zaczyna się poprawiać. Staramy się ustabilizować produkcję. Ubiegły rok zamknęliśmy z 55 tytułami. Mamy też nową tematykę - literaturę młodzieżową o charakterze dydaktycznym, cieszącą się popularnością wśród uczniów gimnazjów i liceów. Chcemy utrzymać profil książki naukowej i popularnej na wysokim poziomie, z czym Wydawnictwo Ossolineum się od lat kojarzy. Te serie - jak historie krajów i narodów - są dobrze przyjmowane. To właśnie nasza historia Niemiec czy historia Anglii cieszy się powodzeniem nie tylko wśród studentów, ale także wśród osób, które po prostu interesują się historią _ - uważa Platt.

Ossolineum nie zrezygnowało z wydawania serii Biblioteki Narodowej, która nieprzerwanie ukazuje się od 1919 roku. Opublikowano w niej już ponad pół tysiąca arcydzieł literatury polskiej i obcej. Prezes wydawnictwa optymistycznie liczy, że 2009 rok zamknie 60 tytułami o łącznym nakładzie 150 tys. egzemplarzy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)