Wygrał w lotto, pracuje w fabryce ciasteczek

Michael Carroll przetrwonił 10 mln funtów (prawie 50 mln zł) wygranej na loterii, dziś musi ciężko pracować na swoje utrzymanie. Zarabia 204 funty tygodniowo

Wygrał w lotto, pracuje w fabryce ciasteczek
Źródło zdjęć: © studio.wp.pl

Michael Carroll przetrwonił 10 mln funtów (prawie 50 mln zł) wygranej na loterii, dziś musi ciężko pracować na swoje utrzymanie. Zarabia 204 funty tygodniowo.

Michael Carrol wygrał National Lottery w 2002 roku. Po zainkasowaniu pieniędzy natychmiast przystąpił do wydawania. Niestety jego życie wcale nie odmieniło się na lepsze. Był aresztowany dwa razy, a swój majątek przehulał na samochody wyścigowe, alkohol, prostytutki i narkotyki. Teraz zarabia 6 funtów za godzinę.

src="http://get.studio.wp.pl/n,88036587,s,vhs,f,54011461669771373272231728_orig.jpg"/>
Źródło: studio.wp.pl. Michael Carroll po wygranej w 2002 roku

Kiedy zdobył główną wygraną miał 19 lat. 4 mln funtów rozdał rodzinie i przyjaciołom, pozostałe pieniądze po prostu się rozeszły. W lutym 2010 roku została ogłoszona jego upadłość i Michael wylądował na zasiłku dla bezrobotnych. W końcu udało mu się znaleźć zatrudnienie. Musiał niestety zamienić życie gwiazdy rocka na robotnika. Obecnie pakuje ciastka do puszek w fabryce Walkers w Elgin, Morayshire (Wielka Brytania). Ma 30 lat i jest rozwiedziony.

- Jestem szczęśliwy, bo mam pracę. Byłam już naprawdę na samym dnie. Wylądowałem nawet w lesie, bez dachu nad głową, pieniędzy i pracy. Na szczęście dostałem zasiłek dla bezrobotnych i udało mi się pozbierać. Czuję, że to jest nowy początek dla mnie. Szansa, której nie mogę zmarnować - powiedział Michael Carrol na łamach "Daily Mail".

JK,WP.PL
Na podstawie "Daily Mail"

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (109)