Wystarczy oddalić się od wybrzeża. Czytelnik przesłał nam rachunek z Kaszub
Dwie porcje ryby z pieczywem i piwem. A rachunek nieco ponad 60 zł. Taki paragon przesłał nam pan Tomasz. Stoi w sporej sprzeczności z astronomicznymi rachunkami ze smażalni nad morzem. Zapewne "miejscówka" ma tu kluczowe znacznie. Nasz czytelnik spędza urlop na Kaszubach.
23.07.2020 | aktual.: 23.07.2020 16:39
Na naszą platformę dziejesie pan Tomasz przesłał dwa paragony. Jeden opiewający na dwie porcje ryby, surówkę, pieczywo i dwa piwa. Koszt 61,10 zł, Drugi - to posiłek dla jednej osoby: zupa, porcja lina, pieczywo, surówka i piwo. Kwota: 42,80 zł. Oba z miejscowości Ostrzyce na Kaszubach.
- Ceny ok, a rybki pyszne i świeże. Wszystkie jadłem. Danie dla jednej osoby bez frytek, ale z piwem to koszt około 30 pln - napisał nasz czytelnik.
Ostrzyce - miejscowość nad jeziorem w rejonie Kaszubskiego Parku Narodowego - jest oddalona mniej niż 100 km od Władysławowa. To wystarczy, by ceny posiłków były mniejsze co najmniej o połowę. Nasi czytelnicy przysyłali nam paragony na 100 i więcej złotych z knajpek tuż przy morzu. Rekord to ok. 200 zł w Juracie.
Morze to od dawna ulubiony kierunek urlopowych wyjazdów Polaków. O Kaszubach tymczasem niektórzy mówią, że to nadal nieodkryty kawałek Polski. Sercem tego regionu jest Szwajcaria Kaszubska i jej 700 mniej znanych jezior.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.