Wzrost deficytu w 2009 roku do 27 mld złotych - Rostowski (aktl.3)

(dochodzą kol. informacje)

23.6.Warszawa (PAP) - Deficyt budżetowy wzrośnie w 2009 roku o 9 mld złotych, do 27 mld złotych - poinformował minister finansów Jacek Rostowski.

"Okazało się, że zgodnie z przewidywaniami nowelizacja będzie konieczna.(...) Nieunikniony będzie wzrost deficytu do poziomu deficytu zaplanowanego na 2008 rok, czyli do poziomu 27 mld zł" - powiedział Rostowski na konferencji.

"Na 2009 przewidujemy w sposób bardzo odpowiedzialny wzrost na poziomie 0,2 proc. PKB" - dodał.

Rostowski poinformował, że wydatki będą niższe o 22,7 mld złotych.

"Chodzi o oszczędności styczniowe, które opiewały na 19,7 mld" - powiedział.

Dodatkowe 3 mld złotych oszczędności w nowelizacji lipcowej rząd zamierza pozyskać w resortach.

"Jeśli chodzi o dochody z dywidend, postanowiliśmy, że będą one o 5,3 mld złotych wyższe niż te, które były zakładane w pierwotnej wersji budżetu" - powiedział Rostowski.

Rostowski poinformował, że niedobory w dochodach budżetu będą sięgały 37 mld zł.

"Kryzys, który powoduje niższe wydatki, głównie konsumpcyjne, także niższe dochody podatku od osób prawnych - CIT, oznacza, że w sposób nieunikniony będą niższe dochody, niż spodziewaliśmy się konstruując budżet jesienią ubiegłego roku. Te niedobory będą sięgały 37 mld zł" - powiedział.

Minister finansów poinformował, że w tym roku nie jest przewidziana podwyżka podatków, jednak nie jest to wykluczone w budżecie na 2010 rok.

"Mogę powiedzieć że w tym roku nie przewidujemy wzrostu podatków. Ale jest jasne, że w sytuacji, w której mamy do czynienia z tak poważnym kryzysem, będziemy musieli na 2010-2011 zakreślić ścieżkę wyjścia, ścieżkę poprawy finansów publicznych" - powiedział.

"Ta ścieżka poprawy będzie się składała z dwóch elementów - z jednej strony z prawdziwych oszczędności wynikających ze zmian systemowych w administracji publicznej i w różnych aspektach wydatków publicznych. Ale także jest możliwe, że będzie wymagała wzrostu niektórych podatków. Ale o tym będziemy decydowali w kontekście prac nad budżetem na rok 2010, tzn. późnym sierpniem i we wrześniu" - dodał.

Rostowski podkreślił, że intencją rządu jest jedna nowelizacja budżetu. (PAP)

bg/ jba/ pam/