Wzrost PKB w 09 w przedziale 0,5-1 proc. - Adamowicz, IRG SGH (wywiad)

15.5.Warszawa (PAP) - Wzrost PKB na koniec roku powinien być dodatni, w przedziale 0,5-1 proc. Dobre dane na koniec roku powinny dotyczyć także inflacji - uważa prof. Elżbieta Adamowicz, dyrektor Instytutu Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej.

"Trudno jednak na tym etapie mówić o wartościach (liczbowych - PAP). Można raczej powiedzieć, że wzrost PKB będzie dodatni. Na początku roku prognozy, nie tylko nasze, ale i zewnętrzne innych ośrodków, były na poziomie 2 proc., potem 1,7 proc., potem 0,7 proc. Spadały, ale ciągle były dodatnie" - powiedziała w rozmowie z PAP Adamowicz.

Dodała, że według jej szacunków, polski PKB w 2009 roku zwiększy się o 0,5-1 proc.

W opublikowanych na początku maja wiosennych prognozach gospodarczych Komisja Europejska przewiduje skurczenie się polskiej gospodarki o 1,4 proc.

Zdaniem Adamowicz, tak negatywne prognozy unijne wynikają z faktu, że KE przewiduje głębsze załamanie w europejskiej gospodarce oraz widzi większy wpływ sytuacji zewnętrznej na polską gospodarkę.

"Ja nie widzę zagrożeń wewnątrz polskiej gospodarki, które sugerowałyby możliwość spadku PKB" - powiedziała.

Adamowicz oceniła, że do końca 2009 roku zarówno inflacja, jak i bezrobocie nie powinny się znacząco zwiększać. Trudniej oceniać zmiany bezrobocia, które w dużym stopniu zależy od rozwoju sytuacji w zagrożonych upadłością wielkich przedsiębiorstwach publicznych.

"Oczekiwania inflacyjne zarówno gospodarstw domowych, jak i przedsiębiorstw, są aktualnie dość niskie. Nie widać presji na wzrost poziomu cen ze względu na oczekiwania" - powiedziała.

"Spada także bezrobocie, ale jest to efekt oddziaływania czynników sezonowych. Momentem prawdy będzie IV kwartał. Wówczas okaże się, czy negatywne oddziaływanie czynników cyklicznych słabnie, czy docieramy do dna kryzysu" - dodała.

Nikodem Chinowski (PAP)

nik/ pam/ jtt/