Wzrosty na Wall Street
Początek tygodnia przyniósł lekkie wzrosty notowań na nowojorskich giełdach, głównie za sprawą prognozy analityków banku Goldman Sachs, że w najbliższym czasie FED, bank centralny USA , złagodzi swą politykę pieniężną.
Nie bez wpływu na poprawę nastrojów na Wall Street było także weekendowe zapewnienie przywódców grupy G20, że nierównowaga na rynkach walutowych będzie zwalczana.
Na zamknięciu poniedziałkowej sesji Dow Jones Industrial wzrósł o 0,28 proc. do 11 164,05 pkt. Nasdaq Composite zwyżkował o 0,46 proc. do 2490,85 pkt., zaś indeks S&P 500 - o 0,21 proc. do 1185,62 pkt.
Pierwsza w tym tygodniu sesja była udana m.in. dla AMD, producenta procesorów do komputerów, którego akcje zdrożały aż o 5,37 proc., i koncernu chemicznego DuPont, którego papiery wartościowe poszły w górę o 1,86 proc. Z powodu rosnących cen surowców drożały także akcje spółek paliwowych.
Wśród spółek, których w poniedziałek akcje traciły na wartości, jest m.in. Bank of America.
