Za co oni dostają kasę? Ranking "darmozjadów"

Notariusz, polityk, doradca bankowy.... - w niektórych zawodach pensje bywają zaskakująco wysokie. Skąd się one biorą? Czy zawsze są adekwatne do wykonywanej pracy?

Za co oni dostają kasę? Ranking "darmozjadów"
Źródło zdjęć: © thinkstock

28.07.2011 | aktual.: 28.07.2011 13:20

Kasa polityka

Kancelaria Sejmu opublikowała oświadczenia majątkowe posłów. Niektórzy twierdzą, że wbrew powszechnemu przekonaniu, polityka niekoniecznie jest zajęciem, na którym się można dorobić. Czy jest tak w rzeczywistości?

Okazuje się, że premier Donald Tusk zarobił w 2010 roku 233 382,53 złote – tak wynika z oświadczenia majątkowego, które pojawiło się na stronie internetowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Na zarobki premiera złożyło się wynagrodzenie z tytułu pełnienia funkcji Prezesa Rady Ministrów (198 771,24 zł), pensja poselska (2 316,96 zł), diety poselskie (28 994,33 zł) i zyski z najmu (3 300 zł).

Czy premier wśród polityków jest krezusem? Najwięcej zarabiają eurodeputowani - po 30 tys. zł. Wśród nich Zbigniew Ziobro i Joanna Senyszyn. Oboje wynagrodzeniami przebijają szefów swoich partii. Nie ma co się dziwić, że posada europosła to zajęcie o które wielu polityków się niemal bije. Leniami stają się, kiedy już osiądą w Brukseli. Statystyki mówią, że należą do unijnych obiboków.

W kraju też nie jest tak źle. Po oświadczeniach majątkowych warszawskich radnych dowiadujemy się, że szesnastu z nich to milionerzy. Największą grupę milionerów reprezentują radni Platformy Obywatelskiej. Osobisty majątek powyżej miliona złotych zgromadzili prezydenci: Warszawy - Hanna Gronkiewicz-Waltz (4,86 mln zł), Gdańska - Paweł Adamowicz (2,8 mln), Krakowa - Jacek Majchrowski (2,65 mln), Wrocławia - Rafał Dutkiewicz (prawie 2 mln) Olsztyna - Piotr Grzymowicz (1,6 mln), a także Poznania, Szczecina, Rzeszowa i Gorzowa Wielkopolskiego. Podczas pełnienia funkcji publicznej najbardziej wzrósł majątek prezydenta Gdańska. W 2005 r. był on wart ok. 73 tys. zł; w 2010 r. - już 2,8 mln zł.

Kolorowe życie prezesa

Zarobki w bankach zależą głównie od zajmowanego stanowiska, wielkości banku i regionu w którym on funkcjonuje. Kasjer nie ma się raczej czym pochwalić, ale ci ze szczytu potrafią zgarnąć kwoty, o jakich wielu może tylko pomarzyć. Najwyższą, jak do tej pory, odprawą szczyci się Jan Krzysztof Bielecki, który przy rozstaniu z bankiem Pekao powiększył swoje konto o 7,3 mln zł. Miało to miejsce w 2009 r., gdy jego całkowity dochód z pracy w tej firmie wyniósł 8,8 mln.

Drugie miejsce w kategorii odpraw zajmuje Małgorzata Kroker - Jachiewicz z 6 mln od Kredyt Banku. Odchodzący z BRE Banku prezes, Mariusz Grendowicz otrzymał 4,52 mln zł odprawy. Razem z zasadniczym wynagrodzeniem i premiami bankowiec zarobił w 2010 r. nieco ponad 6 mln zł.

Wielu z nas w tym miejscu zaciska zęby, mając w myślach to, że na te kwoty składają się też kwoty zaciągniętych na długie lata kredytów. Pamiętajmy jednak, że działające na polskim rynku banki w ogromnej większości są podmiotami prywatnymi. W związku z tym wysokość wynagrodzenia osób w nich zarządzających zależy od woli samego banku. Co mówi regulamin

A może nam się tylko wydaje, że w zawodach tych bierze się pieniądze „za nic”.

- Zgodnie z ogólną zasadą zawartą w przepisie art. 78 par.1 Kodeksu pracy, wynagrodzenie za pracę powinno być tak ustalone, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy – tłumaczy Łukasz Berg, Kancelaria Adwokacka Adw. Tomasza Posadzkiego w Gdańsku. - Warunki wynagradzania za pracę i przyznawania innych świadczeń związanych z pracą ustalają układy zbiorowe pracy.

Pracodawca zatrudniający co najmniej 20 pracowników, nie objętych zakładowym układem zbiorowym pracy ani ponadzakładowym układem zbiorowym pracy odpowiadającym wymaganiom określonym w Kodeksie pracy, ustala warunki wynagradzania za pracę w regulaminie wynagradzania.

Regulamin wynagradzania ustala pracodawca. Jeżeli u danego pracodawcy działa zakładowa organizacja związkowa, pracodawca uzgadnia z nią regulamin wynagradzania.

Pensji rozumianej jako comiesięczne wynagrodzenie za pracę nie otrzymuje natomiast notariusz. Notariuszowi za dokonanie czynności notarialnych przysługuje wynagrodzenie określone każdorazowo na podstawie umowy ze stronami czynności, nie wyższe niż maksymalne stawki taksy notarialnej właściwe dla danej czynności.

Maksymalne stawki taksy notarialnej za czynności notarialne oraz maksymalne kwoty, o które może być zwiększone wynagrodzenie za dokonanie czynności notarialnych poza kancelarią notarialną określa rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 czerwca 2004r. w sprawie maksymalnych stawek taksy notarialnej.

ml/JK

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (102)