Za Oceanem sezon wyników nabiera tempa

Dokładnie dwa tygodnie temu poznaliśmy pierwszy kwartalny raport spółki tworzącej indeks Dow Jones Industrial Average. Tradycyjnie pierwszym amerykańskim gigantem, który pochwalił się wynikami była spółka Alcoa, potentat na rynku wyrobów z aluminium.

24.01.2011 | aktual.: 24.01.2011 17:35

Od tamtego czasu kwartalne dane przedstawiły także wielkie banki J.P. Morgan i Bank of America, potentaci sektora nowych technologii - Intel i IBM. Szóstą firmą było General Electric, a siódmą Mc Donald’s.
Najwyższą, aż 51-proc. dynamiką zysku netto może pochwalić się GE. W ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku spółka miała 44 miliardy dolarów przychodów i zysk netto na poziomie 4,5 miliarda dolarów. Zysk na akcję wyniósł 42 centy. Niewiele słabiej wypadły Intel i J.P. Morgan, które w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku poprawiły wynik netto odpowiednio o 48,7 i 47,3 proc. Zarobek Intela wyniósł 3,4 miliarda dolarów, a sprzedaż sięgnęła 11,5 miliarda dolarów. J.P Morgan miał z kolei 4,8 mld zysku netto i 26,1 mld dolarów przychodu. Żadnej z pozostałych spółek, które dotychczas podały wyniki, nie udało się zanotować dwucyfrowej dynamiki, ani sprzedaży, ani zysku netto. IBM wygenerował zarobek wynoszący 5,3 miliarda dolarów (4,2 dolara na akcję). Wynik netto w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku wzrósł o 9,2 proc., a sprzedaż o 6,6 proc i przekroczyła 29 miliardów dolarów. Alcoa wypracowała zysk w czwartym kwartale po raz pierwszy od 2007 roku. 258 mln dolarów zarobku przy
sprzedaży na poziomie 5,6 miliardów dolarów – takimi wynikami pochwalił się zarząd. W ostatnich trzech miesiącach 2009 roku spółka była 277 milionów dolarów pod kreską, w porównaniu z tamtym okresem sprzedaż wzrosła o 4 proc. Symbol amerykańskiego stylu życia, Mc Donald’s w czwartym kwartale miał wynik netto 2,1 procent lepszy niż przed rokiem i był on równy 1,2 miliarda dolarów (1,16 dolara na akcję). Sprzedaż wyniosła 6,2 miliarda dolarów i wzrosła o 4 procent.

Czarną owcą w tym gronie jest Bank of America, który przy przychodach na poziomie 22,5 miliarda dolarów był 1,2 miliarda dolarów na minusie. Tym samym osiągnął zarówno zarobek, jak i sprzedaż o Okło miliard dolarów niższe niż przed rokiem.
Czy wyniki były uwzględnione w wysokich wycenach spółek z Wall Street? Dotychczas rynek reagował zdecydowanie tylko w przypadku rezultatów znacznie odbiegających od konsensu, zarówno in plus, jak i in minus. Duże znaczenie dla budowy pozytywnego nastroju na rynku poza samymi wynikami mają towarzyszące im komentarze i prognozy zarządów spółek. A te z optymizmem spoglądają w przyszłość i wieszczą poprawę wyników także w nadchodzących kwartałach. Niektóre, jak J.P. Morgan kuszą wzrostem dywidendy.

Sporządził:
Zespół GO4X

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)