"Za okazanie ciała wziął 100 zł". Niedopuszczalna sytuacja w prosektorium

Pracownik prosektorium w bydgoskim szpitalu domagał się pieniędzy za okazanie ciała - twierdzi rodzina zmarłej. Dyrekcja szpitala wie o sprawie, ale czeka na oficjalną skargę.

Obraz
Źródło zdjęć: © flickr.com | Sean McMenemy
Patryk Skrzat
oprac.  Patryk Skrzat

Gdy rodzice zmarłej weszli do prosektorium w Szpitalu Uniwersyteckim nr 2 im. Jana Biziela, usłyszeli od pracownika, że okazanie ciała będzie kosztować - informuje portal pomorska.pl. - Dają od stu złotych wzwyż - miał odpowiedzieć mężczyzna, na pytanie o kwotę.

Rodzina, zaskoczona sytuacją i przeżywająca stratę bliskiej osoby, zapłaciła. Wątpliwości jednak pozostały. - Nie dawało mi to spokoju. Zaczęłam szukać informacji w internecie. Wyskakiwały mi teksty, że pobieranie opłat za okazanie ciała w prosektorium jest nielegalne - mówi w rozmowie z portalem siostra zmarłej.

Ostatecznie członkowie rodziny wrócili do prosektorium i zażądali faktury lub paragonu. Mężczyzna nie mógł go wydać, więc sięgnął do kieszeni, aby oddać pieniądze. Nie chciał jednak podać swoich danych osobowych.

Władze szpitala już wiedzą o sprawie. - W prosektorium nikt nie ma prawa pobierać opłat. Umycie i okrycie ciała jest obowiązkiem szpitala. Jeśli tak było, jak utrzymuje rodzina zmarłej, zostaną wyciągnięte konsekwencje. Wcześniej jednak musi zostać przeprowadzone postępowanie wyjaśniające - mówi Kamila Wiecińska, rzeczniczka prasowa placówka.

Do wszczęcia postępowania potrzebna jest jednak oficjalna skarga złożona przez rodzinę.

Wybrane dla Ciebie

Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy