Za tydzień decyzja Krajowej Izby Odwoławczej ws. metra

Krajowa Izba Odwoławcza zakończyła w piątek rozpatrywanie zarzutów firm, które odwołały się od decyzji komisji przetargowej w sprawie wyboru wykonawcy centralnego odcinka II linii metra w Warszawie. Decyzja jednak nie zapadła. Ze względu na zawiłość sprawy KIO odroczyła ogłoszenie wyroku do 10 lipca.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Kamil Jakubczak

Przetarg na budowę metra rozstrzygnięto 29 kwietnia. Wygrało go włosko-tureckie konsorcjum Astaldi-Gulermak, które złożyło najtańszą ofertę, opiewającą na 4,1 mld zł. Do KIO odwołały się dwa konsorcja, których oferty były drugą i trzecią pod względem ceny. Ta złożona przez China Overseas opiewała na kwotę ok. 4,5 mld zł, a złożona przez Mostostal Warszawa na blisko 5 mld zł.

Podczas piątkowej rozprawy pełnomocnicy obu odwołujących się konsorcjów przekonywali, że zamawiający nie zachował należytej staranności przy weryfikacji oferty Astaldi-Gulermak i wybrał ofertę najtańszą, nie biorąc pod uwagę zawartych w niej uchybień. Z zarzutami nie zgodzili się pełnomocnicy zwycięskiego konsorcjum. Argumentowali, że wszystkie złożone przez nich dokumenty spełniają ustawowe wymagania, a odwołujące się konsorcja nie przedstawiły żadnych dowodów na potwierdzenie swoich tez.

Wcześniej protesty firm rozpatrywała komisja przetargowa warszawskiego metra. Oba odrzuciła w połowie maja. Jeśli KIO nie uwzględni odwołań od decyzji komisji, sprawa prawdopodobnie trafi do sądu.

Odwołujący się zarzucają zwycięskiej ofercie błędy formalno-prawne, m.in. wniesienie wadliwego wadium i brak stosownych pełnomocnictw, ale też rażąco niską, ich zdaniem, cenę i zaniechanie przez miasto żądania wyjaśnień w tej sprawie. Ich zdaniem firma Astaldi nie udowodniła też, że jej sytuacja ekonomiczna pozwala na wykonanie inwestycji. Mostostal Warszawa uznał ponadto, że warunków przetargu nie spełnia także druga pod względem ceny oferta, bo promesy bankowe przedstawione przez chińskie konsorcjum nie potwierdzają jego zdolności kredytowej.

Centralny odcinek drugiej linii będzie miał długość ok. 6 km - od Ronda Daszyńskiego do Dworca Wileńskiego. Powstać ma siedem stacji: Rondo Daszyńskiego, Rondo ONZ, Świętokrzyska, Nowy Świat, Powiśle, Stadion i Dworzec Wileński.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
To hit cmentarzy. "Najlepszym rozwiązaniem byłoby ich wycofanie"
To hit cmentarzy. "Najlepszym rozwiązaniem byłoby ich wycofanie"
1900 wakatów. Biedronka rekrutuje w całym kraju. Oto stawki na start
1900 wakatów. Biedronka rekrutuje w całym kraju. Oto stawki na start
Podwyżki w mieście wojewódzkim. Radni za wyższymi podatkami
Podwyżki w mieście wojewódzkim. Radni za wyższymi podatkami
Szukają ludzi do pracy. Oferują 115 tys. zł i mieszkanie za darmo
Szukają ludzi do pracy. Oferują 115 tys. zł i mieszkanie za darmo
Ktoś chciał zrobić krzywdę dzieciom. Śledztwo stanęło. Oto dlaczego
Ktoś chciał zrobić krzywdę dzieciom. Śledztwo stanęło. Oto dlaczego
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Ksiądz nielegalnie zamontował fotowoltaikę. Teraz musi ją usunąć
Ksiądz nielegalnie zamontował fotowoltaikę. Teraz musi ją usunąć