Zadośćuczynienia dla rodzin smoleńskich. MON wypłacił już 85 mln złotych, ale to jeszcze nie koniec
Ponad 85 mln złotych wypłaconych do tej pory i prawdopodobnie kolejne miliony w najbliższych miesiącach. Obecne kierownictwo MON idzie na rękę bliższym i dalszym krewnym ofiar katastrofy w Smoleńsku i olbrzymie zadośćuczynienia wypłaca nawet w tych sytuacjach, gdy roszczenia się przedawniły.
12.07.2017 | aktual.: 12.07.2017 07:32
Portalowi OKO.press udało się uzyskać z Ministerstwa Obrony Narodowej informację na temat wartości wypłaconych dotąd zadośćuczynień dla rodzin ofiar smoleńskich. Jest to suma 85 mln 370 tys. zł.
Kwota ta niemal na pewno wzrośnie, ponieważ do rozpatrzenia jest jeszcze kilkadziesiąt wniosków, a obecne kierownictwo MON jest w stosunku do roszczeń krewnych ofiar smoleńskich niezwykle przychylne.
Przedawnienie to nie problem
Jak podkreśla OKO.press, na przeszkodzie idącym w setki tysięcy lub nawet miliony złotych zadośćuczynień nie staje przedawnienie roszczeń, które w wielu wypadkach nastąpiło już w 2013 roku.
Prawo stanowi bowiem, że przedawnienie roszczeń o zadośćuczynienie następuje 3 lata po zdarzeniu, którego dotyczy. Oznacza to, że formalnie już w 2013 roku prawa rodzin do starań o wypłatę pieniędzy wygasły.
Nie nastąpiło to tylko w tych przypadkach, gdy krewni ofiar złożyli zawczasu wniosek do sądu, przerywając w ten sposób bieg przedawnienia. Ale zrobiła tak tylko część rodzin.
Wideo: Jarosław Kaczyński do PO: Kto się podał do dymisji za Smoleńsk?
Choć już w 2011 roku krewni ofiar smoleńskich dostali po 250 tys. zł zadośćuczynienia, nowe wnioski o wypłatę kolejnych pieniędzy do dziś wpływają do MON. Z roszczeniami występują także dalsi krewni, którzy początkowo nie dostali pieniędzy.
Miliony za traumę związaną z toczącym się śledztwem
Jakim argumentem siedem lat po katastrofie wnioskodawcy uzasadniają swoje żądania wypłaty nawet po kilka milionów złotych zadośćuczynienia? Obecnie przywołują traumę związaną z toczącym się wciąż śledztwem oraz ekshumacjami.
Wypłaty zadośćuczynień rozkręciły się po objęciu kierownictwa resortu obrony przez Antoniego Macierewicza. Jak portal OKO.press poinformowała przedstawicielka MON, tylko w 2016 roku i pierwszym półroczu 2017 roku zawarto 79 nowych porozumień z krewnymi ofiar katastrofy, a na ich konta wpłynęło łącznie 16 mln 120 tys. złotych.
Co istotne, wypłata jednego zadośćuczynienia nie zamyka drogi do starania się o kolejne. Dlatego rodziny często ponawiają swoje roszczenia.
"Ministerstwo Obrony Narodowej analizuje nadal kilkadziesiąt roszczeń skierowanych przez członków rodzin katastrofy smoleńskiej" - poinformowała Beata Kozerawska z Wydziału Informacji Publicznej w Centrum Operacyjnym MON.