Zagranica masowo skupuje polski dług
Zagraniczni inwestorzy mają w portfelach 124,6 mld złotych w polskich papierach skarbowych czyli niemal dwa razy więcej niż jeszcze rok temu. To historyczny rekord. Powinniśmy się bać?
Polskie obligacje są atrakcyjne dla inwestorów ze względu na wysoką rentowność. Przykładowo rentowność polskich 10-latek wynosi dzisiaj 5,48 proc., czyli ponad dwa razy więcej niż w Niemczech.
Polska jest ponadto postrzegana jako kraj o niewielkim ryzyku.
- Liczy się także wielkość polskiego rynku i jego płynność. Inwestor bez większego trudu może na niego wejść, a w razie problemów łatwo jest mu zamknąć inwestycję - mówi Piotr Bielski, ekonomista BZ WBK.
Łatwe wyjście może się okazać niebezpieczne dla polskiego rynku. W 2008 roku w czasie upadku Lehman Brothers zaangażowanie inwestorów zagranicznych na rynku polskim spadło z 64 mld zł do 56,5 mld zł w ciągu zaledwie 5 miesięcy. Osłabiło to złotego o 40 proc.
- Teraz, gdy napływ zagranicznego kapitału jest tak duży, ryzyko negatywnych skutków wyjścia z rynku też rośnie - twierdzi Arkadiusz Urbański, analityk Pekao.