WAŻNE
TERAZ

Włoski koszmar powrócił. Finał mistrzostw świata nie dla Polaków

Zakaz handlu w niedzielę grozi spadkiem zatrudnienia

Dziś rząd zajmie stanowisko na temat projektu wprowadzenia wolnych niedziel w handlu. Odniesie się w ten sposób do pierwszego, złożonego jeszcze w pierwszej połowie ubiegłego roku, projektu zmian w Kodeksie pracy. Z kolei na przełomie roku do Sejmu trafił identyczny projekt obywatelski, pod którym podpisało się 113 tys. osób.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | MYCHELE DANIAU

Zakazu handlu w niedziele najbardziej powinny obawiać się galerie handlowe, sklepy wielkopowierzchniowe oraz wszystkie punkty usługowe, które w takich miejscach funkcjonują, a także ich pracownicy – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Ignacy Morawski, główny ekonomista FM Bank PBP. – W dłuższym okresie wprowadzenie zakazu handlu w niedziele nie będzie miało bardzo negatywnego wpływu na gospodarkę. Na krótszą metę, w perspektywie rocznej, dwuletniej, część ludzi straci z tego powodu pracę. Zakaz to pomysł ryzykowny i lepiej go w życie nie wprowadzać.

Zamknięcie dużych sklepów spożywczych może spowodować spadek zainteresowania klientów sklepami, placówkami usługowymi i rozrywkowymi w sąsiedztwie. Pogorszy też sytuację osób wykonujących proste prace.

– Część pracowników w centrach handlowych nie jest w stanie odpracować niedzieli w inne dni. Służby sprzątające nie mogą częściej i więcej sprzątać w tygodniu, pracownicy ochrony też nie zwiększą swojej aktywności w inne dni. W branżach, w których nie da się wygenerować więcej pracy w ciągu tygodnia, zakaz prawdopodobnie doprowadzi do redukcji zatrudnienia – przekonuje główny ekonomista FM Bank PBP.

W opinii ekonomisty, zakaz nie spowoduje spadku obrotów, ponieważ większość popytu przesunie się na inne dni, natomiast w krótkim okresie może spowodować zaburzenia w działalności przedsiębiorstw handlowych.

– Uważam, że nie powinno się zmieniać obecnego stanu rzeczy. Sondaże wskazują, że opinia publiczna nie jest zdecydowanie za takim rozwiązaniem, nie ma silnych argumentów ekonomicznych. Owszem, zakaz prawdopodobnie pozwoliłby wielu osobom, które muszą wtedy pracować, na odpoczynek w dniu szczególnie istotnym z powodów kulturowych. Ale konsumenci chcą w ten dzień robić zakupy – podsumowuje Ignacy Morawski.

Wybrane dla Ciebie

Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE