Zakaz handlu w niedziele. Lex Żabka znowu na tapecie
"Solidarność" zapowiada, że w tej kadencji Sejmu będzie domagała się zmian w zakazie handlu w niedziele. Związkowcy chcą wziąć się za Żabki, które w niedziele funkcjonują, bo mają status placówek pocztowych.
21.10.2019 06:25
- W tej chwili takie sklepy, jak Żabka wykorzystują lukę prawną, a przecież nie są placówkami pocztowymi. Posłowie powinni wrócić do zapisu z naszego projektu i placówka pocztowa powinna być całkowicie wyrzucona z ustawy. Będziemy wnioskowali o pilne zmiany - mówi na łamach "Super Expressu" Alfred Bujara, przewodniczący sekcji handlowej "S".
Rzeczywiście, bardzo wiele sklepów sieci Żabka jest otwartych w niedziele właśnie za sprawą statusu placówki pocztowej. W myśl ustawy bowiem takie punkty mogą bez przeszkód działać mimo zakazu niedzielnego handlu.
To nie podoba się związkowcom, którzy już wielokrotnie twierdzili, że to nieczysta gra i Żabka wykorzystuje furtkę w przepisach. Dlatego należy je zmienić.
W Sejmie już od roku leży projekt ustawy, który doczekał się nawet specjalnej nazwy: lex Żabka. Zapisy dokumentu uderzają bowiem przede wszystkim w znaną franczyzową sieć.
Jak mówił przy składaniu projektu poseł Janusz Śniadek z PiS, ustawa ma "zapobiegać oszustwom". Parlamentarzysta i jednocześnie były szef "Solidarności" podkreślał rok temu w rozmowie z money.pl, że ma nadzieję na zmiany już od marca 2019 roku. Jak widać, nie wyszło.
Teraz jednak ma się udać, co nie podoba się oczywiście Żabce, która zwraca uwagę, że działalność pocztowa sklepów jest coraz większa.
- Było ponad 100 spraw sądowych na wniosek Państwowej Inspekcji Pracy i żaden sąd nie miał żadnych wątpliwości, że franczyzobiorcy działają zgodnie z prawem - mówi "Super Expressowi" Alfred Kubczak, dyrektor do spraw korporacyjnych Żabki.
- Co miesiąc w naszych sklepach nadawanych i odbieranych jest ponad milion przesyłek, więc nasze usługi pocztowe naprawdę trudno nazwać pozornymi - dodaje.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl