Zakaz handlu w niedziele? Nowa propozycja ma szansę pogodzić wszystkie strony sporu

Niedziele wolne od handlu? Solidarność chciałaby całkowitego zakazu, rząd woli złagodzić to do dwóch weekendów w miesiącu, handlowcy są oczywiście przeciw. Jest szansa na pogodzenie wszystkich - nowy pomysł, zgodnie z którym w niedziele sklepy byłyby otwarte do 13.

Obraz
Źródło zdjęć: © East News | East News
Tomasz Sąsiada

Taka jest propozycja Parlamentarnego Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego, nad którą politycy, związkowcy i przedstawiciele handlu dyskutowali w środę w Sejmie.

- Liczyliśmy się z tym, że w czasie prac nad naszym projektem będzie trzeba iść na kompromis - przyznał Alfred Bujara z NSZZ Solidarność, który złożył propozycję całkowitego zakazu. Skoro jednak rząd skłania się ku dwóm niedzielom handlowym w miesiącu, to związkowcy oczekują specjalnego traktowania pracowników w te dni. Chodzi o 100-procentowy dodatek i pracę tylko na jedną zmianę.

Zdecydowanie cieplej o nowym pomyśle wypowiadają się handlowcy. - Ograniczenie handlu w niedziele do 13 nie jest złym rozwiązaniem. To kompromis w porównaniu do projektu zaprezentowanego przez Solidarność - mówił Waldemar Nowakowski, prezes Polskiej Izby Handlu.

- Ten pomysł będzie mógł pogodzić wszystkie zwaśnione środowiska. Jesteśmy za szybkim zakończeniem tej dyskusji i wprowadzeniem nowych przepisów - mówił Krzysztof Steckiewicz z Naczelnej Rady Zrzeszeń Handlu i Usług.

- To jest nowa jakość w dyskusji i doceniamy ją - dodał Karol Stec z Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, reprezentującej duże sklepy. Również Wojciech Kruszewski, prezes sieci sklepów Lewiatan, poparłby taką zmianę.

Ograniczenie handlu spodobało się też jednej z właścicielek sklepu, która zabrała głos w dyskusji. Zaproponowała ona jednak, żeby sklepy w niedziele były otwarte po południu, a nie z rana. Powód? Zapewnienie pracownikom odpoczynku po pracy w sobotni wieczór i dbanie o interes klientów. W niedziele do centrów handlowych przychodzą całe rodziny, zwykle jednak nie robią tego z rana.

Dla części firm handlowa niedziela w ogóle nie jest do szczęścia potrzebna. - Przeprowadziłem kilkanaście spotkań z pracownikami, przedsiębiorcami i producentami. Okazuje się, że zdecydowana większość chciałaby całkowitego zakazu handlu - powiedział Edward Janczak ze Stowarzyszenia Polak Polsce Polakowi, współzałożyciel sieci Nasze Sklepy Avita. - Teraz to niemożliwe, dlatego potrzeba przejściowego rozwiązania. Ograniczenie handlu do konkretnej godziny wydaje się w tej chwili najlepsze - dodał.

Drożyzna w sklepach. Za które owoce zapłacimy najwięcej?

Przeciwny pracy do 13 w każdą niedzielę jest za to Marek Jakubiak z Kukiz'15. Taki pomysł to, zdaniem posła, "psucie niedzieli", które nie pomaga rodzinom. Dlatego Jakubiak woli propozycję dwóch niedziel handlowych i dwóch wolnych w miesiącu. Zakaz handlu nie dotyczyłby jednak w tym przypadku małych, rodzinnych sklepów. Mogłyby one w niedziele, w które galerie handlowe i supermarkety będą zamknięte, dobrze dorobić.

Całkowicie przeciwne jakiemukolwiek zakazowi handlu jest środowisko związane z centrami handlowymi. - Nawet w zachodnich krajach, gdzie są obostrzenia w handlu, odchodzi się od tego - podkreślał Radosław Knap z Polskiej Rady Centrów Handlowych.

W tej chwili w projekt zakazu handlu w niedziele, za którym stoi Solidarność, utknął w parlamencie. - Poczekajmy, aż zostanie wypracowane ostateczne rozwiązanie. W ciągu najbliższych tygodni albo miesięcy będzie wiadomo coś więcej - mówił we wtorek rzecznik rządu Rafał Bochenek na antenie Polsat News.

W marcu rząd przyjął projekt, jednak miał do niego wiele uwag. Dziś skłania się ku temu, by dwie niedziele w miesiącu były wolne od handlu.

- Minus takiego rozwiązania jest taki, że klienci musieliby co weekend upewniać się, czy akurat dana niedziela jest handlowa, czy jednak sklepy są zamknięte. Dlatego być może lepsze byłoby rozwiązanie, w którym w każdą niedzielę można handlować, ale tylko do określonej godziny. I o tym dzisiaj dyskutujemy - mówił w środę poseł Adam Abramowicz, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego.

Wicepremier Mateusz Morawiecki powiedział w środę, że podoba mu się, że przedsiębiorcy i związkowcy rozmawiają i poszukują kompromisu w sprawie handlu w niedzielę. Jego zdaniem także dobrym pomysłem jest też ograniczenie czasu tego handlu w miejsce całkowitego zakazu - informuje Polska Agencja Prasowa.

Wybrane dla Ciebie
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce