Zalewają nas ogórki z importu. W czołówce Rosja
We wrześniu Polska zaimportowała ponad 6 tys. ton ogórków. Wśród państw, z których ściągamy te warzywa, jest m.in. Rosja. Niewykluczone, że w tym roku padnie niechlubny rekord.
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), na które powołuje się portal warzywa.pl, we wrześniu do Polski trafiły ogórki z 11 państw.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sezon w pełni, a ogórki kosztują krocie
Skąd pochodzą importowane ogórki?
Na pierwszym miejscu uplasowała się Rumunia, od której kupiliśmy 1,57 tys. ton. Drugą lokatę zajmuje Rosja, z której ściągnęliśmy niewiele mniej ogórków - 1,53 tys. ton. Najniższy stopień podium to Niemcy, którzy sprzedali nam 1,24 tys. ton.
Ogórki sprowadzaliśmy również z Turcji, Hiszpanii, Holandii, Białorusi, Czech, Grecji i Ukrainy. Niewielkie ilości ściągnęliśmy też z Indonezji.
Niepokojący może być też bilans pierwszych 10 miesięcy tego roku. W tym czasie Polska zaimportowała 70,75 tys. ton ogórków z 26 państw. W tym zestawieniu przoduje Hiszpania, która sprzedała nam 15,28 tys. ton.
Drugim państwem, od którego ściągnęliśmy najwięcej ogórków, są Niemcy (12,96 tys. ton). Trzecie miejsce zajmuje Rumunia (8,73 tys. ton).
Rosja uplasowała się na piątym miejscu z wolumenem rzędu 7,03 tys. ton. Portal warzywa.pl donosi, że w całym 2023 r. import rosyjskich ogórków sięgnął 7,93 tys. ton, więc w tym roku prawdopodobnie padnie nowy rekord.
Tak wielkie ilości importowanego towaru to problem dla krajowych producentów. Ogórki sprowadzane ze Wschodu są tańsze i niemal identyczne, jak polskie, co sprzyja nieuczciwym praktykom.
W 2022 r. w w Polsce wyprodukowano 472,2 tys. ton warzyw, a powierzchnia uprawy wynosiła 6,7 tys. Natomiast w tym roku powierzchnia spadła do 5,1 tys. ha i jest to najniższy wynik od czterech lat. Dane Eurostatu z 2019 r. wskazywały, że uprawiano ogórki na 9,9 tys. ha, co plasowało nas na pierwszym miejscu w kontekście produkcji w całej Unii Europejskiej (UE).
Tony importowanych ziemniaków
Wśród warzyw, które importujemy mimo że mamy własną produkcje, są również ziemniaki. W ciągu pierwszych trzech miesięcy 2024 r. do Polski sprowadzono 28,3 tys. ton ziemniaków z 22 różnych krajów.
Najwięcej importowanego warzywa pochodziło z Niemiec, Cypru i Egiptu,a najmniej z Włoch i Portugalii.