Zamiast auta dostał rower

Zakłady ubezpieczeń nie są skłonne do wydawania pieniędzy na auta zastępcze dla poszkodowanych. Pomimo wyroków sądowych ubezpieczyciele wciąż kombinują często zaniżając koszty, dochodzi nawet do takich propozycji jak oferta roweru zamiast samochodu - podaje "Rzeczpospolita".

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | michael urban

Klient ubezpieczony w PZU rozbił auto i kiedy zgłosił się do zakładu z prośbą o pojazd zastępczy. Zamiast samochodu dostał propozycję roweru na własność. Punkt widzenia ubezpieczyciela był następujący - propagowanie zdrowego trybu życia, dbałość o środowisko i ograniczanie emisji spalin. Argumenty bardzo szlachetne, ale nie można zapominać o kosztach. Model, który oferowało PZU, kosztuje od 700 do 1000 zł, zaś za wynajem auta trzeba zapłacić średnio 3-4 tys. zł. Więc nawet sprezentowanie klientowi roweru na stałe było bardzo opłacalne.

Według szacunków sędzi Anety Łazarskiej z warszawskiego Sądu Rejonowego tylko w jej sądzie czeka kilka tysięcy spraw, które dotyczą aut zastępczych. W całej Polsce liczba ta może iść w dziesiątki tysięcy. W większości chodzi o wypłaty rzędu 1-2 tys. zł. Sądy zazwyczaj stają po stronie klienta. Jeśli stanie się to regułą zakłady będą musiały wypłacić nawet kilkadziesiąt milionów złotych. Jeszcze kilka miesięcy temu spawy aut zastępczych stanowiły 1/3 wszystkich wpływających wniosków, dziś jest już ich połowa.

Niedawno Rzecznik Ubezpieczonych, który tylko do września 2013 r. otrzymał 6,4 tys. skarg z tego powodu, poprosił Sąd Najwyższy o podjęcie uchwały, która usunie rozbieżności w orzecznictwie sądowym. Łazarska jest zdania, że przydatny byłby odgórnie narzucony cennik, który określałby ceny najmu.

Co ciekawe za takim rozwiązaniem jest także Polska Izba Ubezpieczeń. - Rozwiązanie, polegające na wprowadzeniu przez niezależny podmiot lub podmioty tabel średnich stawek najmu pojazdów zastępczych jest rozwiązaniem interesującym i korzystnym z punktu widzenia poszkodowanych, ubezpieczycieli i sądów - tłumaczy Marcin Tarczyński, analityk PIU. Przypomina jednak, że trzeba ustalić, kto może przygotować taki cennik, do tego tak by nie została naruszona konkurencyjność ofert najmu.

Wybrane dla Ciebie
Rywal KFC debiutuje w kolejnym mieście. Ma już 26 lokali w Polsce
Rywal KFC debiutuje w kolejnym mieście. Ma już 26 lokali w Polsce
Kolejnej sieci grozi strajk. Pracownicy żądają 800 zł podwyżki
Kolejnej sieci grozi strajk. Pracownicy żądają 800 zł podwyżki
Szukają ludzi do pracy. Płacą 60 zł za godzinę. Chętnych brak
Szukają ludzi do pracy. Płacą 60 zł za godzinę. Chętnych brak
Polacy rzucili się na luksusowego Sylwestra. Płacą nawet 10 tys. zł
Polacy rzucili się na luksusowego Sylwestra. Płacą nawet 10 tys. zł
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat przed niedzielą
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat przed niedzielą
Dino namiesza w branży? Dużo zależy od zakazu handlu alkoholem
Dino namiesza w branży? Dużo zależy od zakazu handlu alkoholem
Carrefour opuści kolejny kraj? Jest tu trzecią największą siecią
Carrefour opuści kolejny kraj? Jest tu trzecią największą siecią
Znaleźli u niego 56 telefonów. Był poszukiwany listami gończymi
Znaleźli u niego 56 telefonów. Był poszukiwany listami gończymi
Zwolnienia w sklepie Biedronki. Ajent wyrzucił ich z dnia na dzień
Zwolnienia w sklepie Biedronki. Ajent wyrzucił ich z dnia na dzień
Jajo sprzedane za prawie 23 mln funtów. Padł rekord
Jajo sprzedane za prawie 23 mln funtów. Padł rekord
Istnieje od 120 lat. Krakowski sklep ma kłopoty. Właściciel tłumaczy
Istnieje od 120 lat. Krakowski sklep ma kłopoty. Właściciel tłumaczy
Ważna zmiana dla rolników. Urzędnicy sprawdzą, czy naprawdę pracujesz
Ważna zmiana dla rolników. Urzędnicy sprawdzą, czy naprawdę pracujesz
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯