Zamieszki na północy Afryki odbijają się na giełdach
Od lekkich spadków rozpoczęły się w piątek notowania na warszawskiej giełdzie, jednak wraz z kolejnymi godzinami sesji indeks warszawskich blue chipów zdołał odrobić straty do czwartkowego poziomu zamknięcia, osiągając - około godziny 11:00 – dzienne maksimum 2730,39, czyli niezbyt imponujący wzrost o 0,2%.
Kupującym pomagały dane makroekonomiczne podane przez GUS. Krajowy urząd statystyczny podał, iż PKB za 2010 rok wzrósł o 3,8 % rdr co było zgodne z oczekiwaniami. Prawie przez resztę popołudnia sesja przebiegała w sennej, piątkowej atmosferze. Dopiero około godziny 16:00 WIG20 zaczął tracić na wartości, kiedy na giełdach amerykańskich rozpoczęła się mocna przecena. Tracił zwłaszcza NASDAQ Composite. W dodatku amerykańska giełda spółek wysokich technologii doświadczyła problemów technicznych, w wyniku czego handel ruszył dopiero po 20 minutach opóźnienia. Taki przebieg notowań w USA oraz pojawiające się pogłoski o możliwości protestów, powstań, zamieszek w kolejnych krajach Bliskiego Wschodu osłabiły siłę byków. Główny indeks GPW zamknął swe notowania na poziomie 2704,92 pkt, co oznacza spadek wartości o 0,74 % przy obrotach wynoszących 715 mln PLN. Należy tutaj wspomnieć o znakomitym zakończeniu dnia dla akcjonariuszy Lotosu. Akcje gdańskiej rafinerii zyskały na wartości prawie 6,5 %, zapewne dzięki
zapowiedziom prezesa spółki p. Pawła Olechnowicza, który ogłosił, że spółka planuje osiągnięcia 1 mld PLN zysku w roku 2011.
BM Banku BPH W trakcie piątkowej sesji na wykresie świecowym indeksu WIG pokazał się szpulka posiadająca wyraźnie dłuższy górny cień. Podaż zepchnęła kurs poniżej średniej piętnastosesyjnej, co dla WIG oznaczało zamknięcie na poziomie 47 223 pkt. Jednak żadna ze stron nie zyskała większej przewagi. Notowania indeksu oscylują w zwężającym się klinie ograniczonym z jednej strony przez oraz dwuletnią linię trendu wzrostowego, a z drugiej strony przez linię oporu wyznaczoną przez maksima z listopada oraz grudnia 2010 r. Impas trudno zinterpretować również analizując zachowanie wskaźników. RSI porusza się w strefie neutralnej, a Composite Index w środku przedziału swoich zmian. W horyzoncie średnioterminowym na rynku panuje marazm oraz równowaga sił, o czym informuje ADX poruszający się poniżej poziomu 20 pkt. Wobec powyższych czynników, uwaga inwestorów dzisiaj skupiona będzie raczej na liniach wsparcia i oporu klina. Skrajnymi barierami są okolice poziomów 47 170 pkt oraz 47 739 pkt.
BM Banku BPH