Zapowiada się ułatwienie w rozliczeniach online między przedsiębiorcami
E-faktury będzie można powszechnie stosować, jeśli się zmienią przepisy o podpisie elektronicznym.
30.01.2009 | aktual.: 30.01.2009 14:58
Zakłada tak projekt zmiany w ustawie o VAT, którym zajmuje się obecnie sejmowa komisja „Przyjazne państwo”.
_ Chodzi o wprowadzenie rozwiązań prostszych i tańszych, tak aby faktury elektroniczne stały się realnym zamiennikiem dla papierowych _– powiedział „Rz” Tomasz Kassel, doradca podatkowy w PricewaterhouseCoopers, ekspert biorący udział w pracach komisji. Firmy mogą osiągnąć dzięki e-fakturom znaczne oszczędności, zwłaszcza jeśli obracają tysiącami takich dokumentów miesięcznie. Oznacza to też wyeliminowanie procedur uciążliwych zarówno dla wystawcy, jak i dla odbiorcy. Mogą być np. automatycznie księgowane w systemie finansowym odbiorcy.
Co prawda rozporządzenie ministra finansów pozwalające na wystawianie i przesyłanie faktur online weszło w życie w sierpniu 2005 r., ale wciąż jeszcze nie jest to rozwiązanie powszechne. E-faktury muszą być albo opatrzone bezpiecznym podpisem elektronicznym, weryfikowanym za pomocą kwalifikowanego certyfikatu, albo przesłane w systemie elektronicznej wymiany danych (EDI).
Taki podpis jest przypisany do konkretnej osoby fizycznej zatrudnionej w danej firmie, co oznacza konieczność zakupu zestawu do generowania e-podpisu dla każdego pracownika uprawnionego do przesyłania e-faktur. Poza tym jest to rozwiązanie dość drogie. Jeden zestaw do generowania podpisu kosztuje ok. 300 zł, trzeba też co roku ponosić opłaty związane z jego używaniem – ok. 100 zł.
Wojciech Śliż, doradca podatkowy w PricewaterhouseCoopers i ekspert komisji, wyjaśnia, że w innych krajach Unii występują podobne utrudnienia. Komisja Europejska rozważa zmiany w dyrektywie.
_ Projektowane zmiany przepisów nie tylko wpisują się w te działania, ale pozwoliłby Polsce stać się liderem w stosowaniu e-faktur _– powiedział.
_ Większość przedsiębiorców przesyłających faktury drogą elektroniczną korzysta w praktyce z systemu EDI. Na pewno jednak zainteresowanie byłoby o wiele większe, gdyby e-podpis stał się prostszy w zastosowaniu _– mówi Tomasz Kassel.
Zgodnie z projektem przesyłanie faktur drogą elektroniczną nie wymagałoby już posługiwania się bezpiecznym podpisem elektronicznym. Możliwe byłoby zastosowanie innego rozwiązania. Zależałoby to w głównej mierze od firm, które umawiałyby się, w jaki sposób szyfrować swoje przekazy. Możliwe byłoby np. stosowanie podpisu elektronicznego podobnego np. do tych, jakie występują w bankowości internetowej. Chodzi m.in. o hasło z karty kodów, bez konieczności zakupu zestawu.
Ani polskie, ani europejskie przepisy nie przewidują konieczności podpisywania faktur, w tym elektronicznych. Nie ma więc podstaw, by stosować e-podpis w jego najbardziej złożonej postaci. Prawo UE pozwala na stosowanie wszelkich innych technologii informatycznych, pod warunkiem że gwarantują autentyczność pochodzenia i integralność treści faktur elektronicznych.
Poza tym firmy mogłyby nadal posługiwać się systemem wymiany danych elektronicznych (EDI) zgodnie z umową w sprawie europejskiego modelu wymiany tych danych, jeżeli przewidziane w umowie procedury gwarantują autentyczność pochodzenia faktury i integralność danych.
mpa