Trwa ładowanie...
d1vssg5
gpw
15-07-2010 08:27

Zatrzymanie w rejonie czerwcowego szczytu

Wtorkowe przełamanie strefy oporu Fibonacciego: 2380 – 2385 pkt było kolejnym potwierdzeniem prowzrostowego sentymentu panującego na warszawskim rynku terminowym (warto przypomnieć, że dzień wcześniej doszło do zanegowania równie ważnego zakresu: 2350 – 2354 pkt).

d1vssg5
d1vssg5

Wtorkowe przełamanie strefy oporu Fibonacciego: 2380 – 2385 pkt było kolejnym potwierdzeniem prowzrostowego sentymentu panującego na warszawskim rynku terminowym (warto przypomnieć, że dzień wcześniej doszło do zanegowania równie ważnego zakresu: 2350 – 2354 pkt).

Można było zatem przypuszczać, że dojście kontraktów do poziomu cenowego wytyczonego na bazie czerwcowego szczytu przeistacza się pomału w jak najbardziej realny scenariusz.

Ostatecznie zarysowany powyżej plan rzeczywiście udało się wdrożyć w życie i podczas porannej fazy wczorajszego handlu doszło do konfrontacji we wspomnianym rejonie cenowym. Warto w tym kontekście nadmienić, że w/w test zbiegł się w czasie z dojściem indeksu WIG20 do ważnej zapory podażowej Fibonacciego: 2411 – 2415 pkt.

Bliskość tak ważnych barier podażowych przestraszyła jednak kupujących, a ich niezdecydowanie zostało błyskawicznie dostrzeżone i wykorzystane przez sprzedających. Kontrakty w szybkim tempie powróciły zatem do kanału trendowego, z którego wcześniej próbowały się wybić. Fala spadkowa wytraciła jednak swój impet w rejonie zapory popytowej: 2392 – 2394 pkt.

d1vssg5

Kolejne fazy handlu przebiegły pod znakiem ruchu bocznego, co na tle osuwającego się cały czas Eurolandu było niemałym osiągnięciem popytu. Ostatecznie zamknięcie wrześniowej serii kontraktów uplasowało się na poziomie: 2398 pkt. Stanowiło to niewielki wzrost wartości FW20U10 w stosunku do wtorkowej ceny odniesienia wynoszący 0.13%.

(fot. DM BZ WBK)
Źródło: (fot. DM BZ WBK)

Górna linia kanału trendowego (kolor niebieski), zielona median line (Andrew’s Pitchfork) i okolice czerwcowego szczytu to bariery podażowe, które odegrały na wczorajszej sesji dość ważną rolę. Kontrakty nie zdołały bowiem przedrzeć się ponad wymienione przeszkody cenowe i ostatecznie na wykresie FW20U10 doszło do uformowania się niewielkiego czarnego korpusu.

Trzeba jednak obiektywnie przyznać, że na tle pozostałych rynków europejskich (sukcesywnie tracących na wartości) nasz parkiet zachowywał się całkiem przyzwoicie. W ostatnim czasie dość często występują jednak okresy przeciwfazy w stosunku do Eurolandu. Wystarczy tutaj chociażby wspomnieć o niezwykle słabych na tle rynków europejskich sesjach: czwartkowej i piątkowej, po których w poniedziałek doszło do silnego uderzenia popytu (akurat Euroland przeżywał wówczas chwile słabości). Trudno oczywiście znaleźć jakieś logiczne wytłumaczenie – dlaczego zdarzają się sytuacje, w których zachwiana jest korelacja z rynkami zachodnimi.

d1vssg5

Abstrahując od tej kwestii należy wspomnieć, że układ techniczny wykresu wygląda w tej chwili bardzo interesująco. Przede wszystkim, o czym już wspominałem, kontrakty znalazły się na ważnym oporze. Biorąc pod uwagę jego złożony charakter nie mogło zatem dziwić to, że strona popytowa miała wczoraj problem ze sforsowaniem tej przeszkody. Warto w tym kontekście nadmienić, że z punktu widzenia technik Fibonacciego kluczowa strefa oporu plasuje się obecnie w rejonie: 2447 – 2453 pkt. Obserwując ostatnie poczynania strony popytowej wydaje się, że wymieniony zakres może zostać w najbliższym czasie przetestowany.

Czynnikiem, który powinien wpłynąć na zmianę powyższego nastawienia byłoby przełamanie kluczowej obecnie zapory popytowej: 2348 – 2352 pkt (wraz z przebiegającą tutaj czerwoną median line i niebieską linią kanału trendowego). Tak jak podkreślałem w swoich wczorajszych opracowaniach online, zanegowanie w/w zakresu mogłoby sugerować, że mamy już do czynienia z jakimś silniejszym impulsem spadkowym, a nie ze „zwykłą” korektą w ruchu wzrostowym. Sporą wagę i znaczenie przypisuję zatem obecnie wspomnianemu już zakresowi cenowemu: 2348 – 2352 pkt (przypomnę, że poniedziałkowe przełamanie bariery oporu: 2350 – 2354 pkt wygenerowało sygnał kupna). Wcześniej zwróciłbym również uwagę na przedział wsparcia: 2376 – 2379 pkt. Jest to również stosunkowo istotna zapora popytowa Fibonacciego, gdzie aktywność popytu powinna być zauważalnie większa.

Ostatnia uwaga powinna odnosić się do niezwykle bogatego, czwartkowego kalendarium (informacje z amerykańskiego rynku pracy, indeksy nastrojów, dynamika produkcji przemysłowej w USA). W trakcie sesji podany zostanie również kwartalny wynik finansowy JP Morgan Chase. Są to zatem elementy, które mogą w jakimś stopniu wpłynąć na rynkowe nastroje, doprowadzając zapewne do podwyższenia zmienności.

Paweł Danielewicz
Analityk Techniczny

d1vssg5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1vssg5