Trwa ładowanie...
d1i0z37

Zestawienie wypowiedzi członków RPP od ostatniego posiedzenia

28.7.Warszawa (PAP) - Poniżej wypowiedzi członków Rady Polityki
Pieniężnej od ostatniego posiedzenia w czerwcu.


SŁAWOMIR SKRZYPEK - 24.7. - WYPOWIEDŹ...

d1i0z37
d1i0z37

28.7.Warszawa (PAP) - Poniżej wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej od ostatniego posiedzenia w czerwcu.

SŁAWOMIR SKRZYPEK - 24.7. - WYPOWIEDŹ SEJMOWA

Prezes NBP Sławomir Skrzypek uważa, że skala zacieśnienia polityki pieniężnej od początku obecnego cyklu, czyli od 2007 roku była właściwa, a jeszcze szybsze zacieśnienie niosłoby ryzyko zmniejszenia wzrostu gospodarczego.

"Skala zacieśnienia polityki pieniężnej od stycznia 2007 była właściwa, jeszcze szybsze zacieśnienie niosłoby ryzyko zmniejszenia wzrostu gospodarczego" - powiedział prezes NBP podczas debaty na temat wzrostu cen w Sejmie.

d1i0z37

"Czynniki o charakterze globalnym mają wpływ na wzrost inflacji, ale gdyby nie aprecjacja złotego wobec dolara, który umocnił się od początku 2008 roku o 30 proc. wpływ byłby jeszcze mocniejszy" - dodał.

========================================

ANDRZEJ SŁAWIŃSKI - 23.7. - RZECZPOSPOLITA

Słabnąca koniunktura na rynku globalnym wpłynie niekorzystnie na koniunkturę w strefie euro. Jednak stałe unowocześnianie się polskiej gospodarki oraz inwestycje zagraniczne i krajowe powodujące wzrost wydajności sprawią, że wzrost gospodarczy w Polsce nie osłabnie w takim stopniu jak w strefie euro - uważa Andrzej Sławiński, członek RPP.

d1i0z37

"W istotnej mierze ratuje nas, że nasza gospodarka stale się unowocześnia. Napływ inwestycji zagranicznych i inwestycje przedsiębiorstw krajowych sprawiają, że wydajność rośnie i długo jeszcze będzie rosła szybciej niż w gospodarkach krajów wysoko rozwiniętych" - powiedział w wywiadzie dla Rzeczpospolitej Andrzej Sławiński, członek RPP.

==========================================

DARIUSZ FILAR - 22.7. - WYPOWIEDŹ DLA DZIENNIKARZY

d1i0z37

Inflacja bazowa jest zbyt wysoka i nie można pozwolić na jej dalszy wzrost - ocenia Dariusz Filar z Rady Polityki Pieniężnej.

"Uważam, że inflacja bazowa jest za wysoka i nie można pozwolić na jej dalszy wzrost. Co prawda mocny wzrost wartości złotego może przyczynić się do ograniczenia inflacji bazowej, ale musimy ją bacznie obserwować" - powiedział Filar.

"Im wcześniej RPP będzie reagować, tym lepiej, bo koszt tłumienia inflacji będzie wyższy (w przypadku zwłoki)" - dodał.

d1i0z37

==========================================

JAN CZEKAJ - 22.7. - PAP

Najprawdopodobniej w lipcu i sierpniu nie będzie potrzeby zacieśniania polityki monetarnej, a dalsze działania RPP będą uzależnione od wyników gospodarczych za kolejne miesiące - uważa członek RPP Jan Czekaj.

"Nie oczekiwałbym, że w najbliższych miesiącach RPP będzie podejmowała radykalne działania. Nie spodziewałbym się, że w lipcu i sierpniu będzie się działo coś, co uzasadniałoby podwyżki w tym czasie. Jednak RPP musi zachować czujność i gotowość" - powiedział PAP członek RPP.

d1i0z37

"Biorąc pod uwagę to, że układ danych jest taki, jaki jest oraz to, że wakacje są okresem pewnego uśpienia w gospodarce, a dodatkowo też widać skutki pierwszych podwyżek, to wydaje mi się, że nie ma potrzeby natychmiastowego reagowania w polityce pieniężnej. Poza tym RPP prowadzi jednak jedną z bardziej restrykcyjnych polityk na świecie, a inflacja wcale nie należy do najwyższych" - dodał.

==============================================

DARIUSZ FILAR - 22.7. - WYPOWIEDŹ DLA DZIENNIKARZY

d1i0z37

Członek RPP Dariusz Filar uważa, że utrzymanie w najbliższych kwartałach inflacji bazowej w granicach 2 proc. pozwoli potem łatwo wrócić do celu inflacyjnego RPP.

"W tej chwili podstawowym zadaniem RPP jest zapanowanie nad inflacją bazową. Jeśli uda się utrzymać ją w granicach 2 proc., to wówczas będzie stosunkowo łatwo wrócić do celu" - powiedział Filar we wtorek na debacie o wzroście cen w Senacie.

===============================================

ANDRZEJ SŁAWIŃSKI - 21.7. - PAP

Gdyby kurs złotego zaczął umacniać się szybciej niż kurs równowagi, to stałoby się to nowym czynnikiem komplikującym politykę pieniężną - ocenia Andrzej Sławiński, członek RPP.

"W latach 2005-2007 złoty umacniał się w podobnej skali jak teoretyczny kurs równowagi. Było to bardzo korzystne z punktu widzenia gospodarki i polityki pieniężnej, ponieważ aprecjacja złotego pomagała kontrolować inflację, a jednocześnie nie była czynnikiem zagrażającym równowadze bilansu płatniczego. Gdyby kurs złotego zaczął na trwałe odchylać się do kursu równowagi, to RPP znalazłaby się w trudniejszej niż wcześniej sytuacji. Zwłaszcza w warunkach, gdy relatywnie słabnie popyt na polski eksport, silne umocnienie się złotego stwarza potencjalne zagrożenie dla równowagi zewnętrznej " - powiedział w rozmowie z PAP Sławiński.

"Banki centralne krajów mających małe otwarte gospodarki, a więc takie jak nasza, biorą w swej polityce pieniężnej pod uwagę nie tylko odchylenie inflacji od celu oraz odchylenie tempa wzrostu gospodarczego od tempa potencjalnego, ale także odchylenie kursu walutowego od kursu równowagi" - dodał Sławiński.

===============================================

MARIAN NOGA - 21.7.- PAP

W październiku Rada będzie dysponować wystarczająco dużą ilością danych, aby podjąć decyzję o ewentualnej zmianie parametrów polityki pieniężnej. W dalszym ciągu znajdujemy się w fazie jej zacieśniania. Kluczowe będzie zachowanie się dynamiki wzrostu wynagrodzeń oraz pokonanie sierpniowego szczytu inflacji - powiedział PAP Marian Noga, członek RPP.

"Październik będzie miesiącem, kiedy będziemy mogli odpowiedzieć sobie na pytanie, czy konieczna jest kolejna podwyżka stóp procentowych. Miesiąc ten będzie swoistym papierkiem lakmusowym, kiedy dysponować będziemy pełnym zestawem danych koniecznych do oceny sytuacji" - powiedział Noga.

=====================================================

HALINA WASILEWSKA-TRENKNER - 19.7.- RZECZPOSPOLITA

Zdaniem Haliny Wasilewskiej-Trenkner z Rady Polityki Pieniężnej słabsze od oczekiwań dane o produkcji za czerwiec nie świadczą o spowolnieniu gospodarki, a wzrost PKB w II kwartale mógł wynieść ok. 5 proc.

"Te dane trzeba na razie oceniać ostrożnie. Sygnały napływające z gospodarki wskazują, że bezrobocie spada, coraz więcej ludzi ma pracę. Nie sądzę, aby przedsiębiorcy zatrudniali ludzi, gdyby nie było to potrzebne. Do gwałtownego spowolnienia gospodarki jest jeszcze daleko. Może wzrost nie jest tak dynamiczny jak w ubiegłym roku, ale jest to potężny wzrost. Myślę, że w drugim kwartale mógł wynieść ok. 5 proc., ale jest szansa, że wynik za cały rok będzie nieco lepszy" - powiedziała Wasilewska-Trenkner w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".

========================================================

ANDRZEJ SŁAWIŃSKI - 18.7. - TVN CNBC

Gdyby kurs złotego zaczął się umacniać silniej niż kurs równowagi, to nadal aprecjacja kursu pomagałaby kontrolować inflację, ale kosztem narastającej nierównowagi w bilansie handlowym - powiedział Andrzej Sławiński członek RPP.

"Dokąd kurs się umacniał mniej więcej jak kurs równowagi, to hamował za darmo presję inflacyjną. Nie pojawiały się koszty w postaci nierównowagi w bilansie handlowym" - powiedział w telewizji TVN CNBC Sławiński.

===========================================================

JAN CZEKAJ - 16.7. - WYPOWIEDŹ DLA DZIENNIKARZY

RPP powinna obserwować sytuację makro przez następne 2-3 miesiące, w tym czasie nie powinny pojawić się dane, które uzasadniałyby potrzebę gwałtownej reakcji - ocenia Jan Czekaj z Rady Polityki Pieniężnej.

"Podjęliśmy działania wystarczająco wcześnie. Jesteśmy w momencie konsumowania pierwszych podwyżek stóp. Nie spodziewam się, żeby w ciągu dwóch-trzech miesięcy pojawiły się dane, które uzasadniałyby gwałtowną potrzebę reakcji" - powiedział Czekaj dziennikarzom w Sejmie.

==============================================================

HALINA WASILEWSKA-TRENKNER - 15.7.- PAP

Nadal podwyżki stóp są prawdopodobnie konieczne. Wiele zależy od kolejnych danych makro, choć nie powinno być większych zaskoczeń. Najnowsze dane potwierdzają obraz zawarty w czerwcowej projekcji inflacyjnej - uważa Halina Wasilewska-Trenkner z RPP.

"Ciągle jesteśmy w fazie, którą można nazwać fazą zacieśniania polityki monetarnej. Ale trzeba zobaczyć, co będzie działo się z produkcją i sprzedażą, i wtedy można będzie powiedzieć coś więcej. Z dotychczas dostępnych danych wynika, że wynagrodzenia i inflacja rosną" - powiedziała przedstawicielka RPP w rozmowie z PAP.

==============================================================

DARIUSZ FILAR - 15.7. - TVN CNBC

W świetle napływających danych pojawia się konieczność podwyżki stóp w lipcu. Faza zacieśniania polityki pieniężnej nie kończy się, kwestią pozostaje wybór najwłaściwszego momentu - uważa Dariusz Filar, członek RPP.

"Nie mam żadnych wątpliwości, że pozostajemy w fazie zacieśnienia, ale pozostaje, tylko - posługując się angielskim słowem - "timing", czyli wybór właściwych momentów na podwyższenie stóp i to będzie zasadniczy przedmiot w czasie dyskusji" - powiedział Filar w telewizji TVN CNBC.

==============================================================

ANDRZEJ WOJTYNA - 14.7. - PARKIET

Zdaniem Andrzeja Wojtyny, członka Rady Polityki Pieniężnej, tzw. efekty drugiej rundy, czyli podwyżki płac wywołane wzrostem inflacji to obecnie głównie problem potencjalny, jednak może się on zmaterializować, jeśli wzrost płac będzie szybszy niż wydajność pracy.

"Efekt drugiej rundy to obecnie głównie, i na szczęście, problem potencjalny. Oczywiście może się on zmaterializować" - powiedział Wojtyna w poniedziałkowym wywiadzie dla "Parkietu".

================================================================

HALINA WASILEWSKA-TRENKNER - 3.7. - TVN CNBC

Jeżeli gospodarka po VI nie wykaże oznak spowolnienia, to nie wykluczona jest jeszcze jedna podwyżka stóp procentowych - powiedziała Halina Wasilewska-Trenkner, członek Rady Polityki Pieniężnej, komentując decyzję EBC o podniesieniu stóp procentowych.

"Jeżeli dane gospodarcze za czerwiec nie wykażą oznak spowolnienia, to być może konieczna będzie jeszcze jedna podwyżka" - powiedziała w TVN CNBC.

================================================================

STANISŁAW NIECKARZ - 13.7. - PAP

Ewentualne rozpoczęcie cyklu podwyżek stóp w strefie euro, co jednak wydaje się mało prawdopodobne, byłoby nową okolicznością dla RPP. Jednorazowa podwyżka nie zmienia radykalnie sytuacji - ocenia Stanisław Nieckarz z RPP.

"Nowa okoliczność dla RPP w kształtowaniu parametrów polityki pieniężnej powstałaby wówczas, gdyby EBC jeszcze w tym roku zapoczątkował cykl podwyżek stóp procentowych, co jednak wydaje się mało prawdopodobne, mimo werbalnych ostrzeżeń" - powiedział PAP Stanisław Nieckarz.

===============================================================

SŁAWOMIR SKRZYPEK - 2.7. - PAP

Rada daje sobie czas na obserwowanie skutków dotychczasowych podwyżek stóp procentowych, a napływające dane oraz sytuacja gospodarcza mogą skłonić RPP do reakcji jeszcze przed kolejną publikacją projekcji inflacji, czyli przed październikiem. Obecnie trudno ocenić, czy i kiedy dalsze dostosowanie polityki pieniężnej będzie konieczne - ocenia Sławomir Skrzypek, prezes NBP.

"Rada nie wiąże sobie rąk do października. Oprócz projekcji inflacji analizujemy na bieżąco pojawiające się dane. Projekcja inflacji stanowi jedną z przesłanek decyzji o stopach procentowych, ale oprócz niej bierzemy pod uwagę wszelkie informacje istotne z punktu widzenia perspektyw inflacji. Jeżeli RPP uzna, że konieczne jest dalsze dostosowanie polityki pieniężnej, to może podwyższyć stopy wcześniej niż w październiku" - powiedział na spotkaniu z ekonomistami w siedzibie PAP prezes NBP.(PAP)

kba/ gor/

d1i0z37
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1i0z37