ZFP apeluje do premier ws. projektu ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym
Warszawa, 19.05.2015 (ISBnews) - Rada Ministrów ma zatwierdzić dziś przygotowany przez Ministerstwo Finansów projekt nowelizacji ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym, prawo bankowe i innych ustaw. Związek Firm Pożyczkowych (ZFP) postuluje uszczelnienie projektowanych przepisów i przeprowadzenie kontroli nad postępowaniem lobbingowym w trakcie prac nad ustawą. ZFP wskazuje, że skutki uchwalania niedopracowanych przepisów, które tylko pozornie regulują ten sektor, w niedalekiej przyszłości wymuszą ponowną nowelizację prawa oraz wcale nie przyczynią się do poprawy reputacji sektora.
Projekt ustawy o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym, Prawo bankowe i innych ustaw dotyczy ważnego interesu społecznego, jakim jest ochrona obywateli korzystających z pożyczek na rynku pozabankowych usług finansowych.
"Czujemy się zobowiązani, aby tą drogą powiadomić panią Premier oraz Radę Ministrów, że uchwalenie powyższego projektu w obecnym kształcie nie przyczyni się do polepszenia ochrony obywateli korzystających z pożyczek. Wprost przeciwnie - zmniejszy ochronę konsumenta i rozwinie szarą strefę usług pożyczkowych. W projekcie ustawy w niejasnych okolicznościach pojawiły się zapisy, które zdecydowanie faworyzują firmy działające na rynku chwilówek udzielanych w ramach tzw. obsługi domowej, a dyskryminują podmioty prowadzące działalność przez Internet. Taka sytuacja powinna wzbudzić szereg wątpliwości co do działań lobbingowych podejmowanych na rzecz tego rozwiązania" - napisali członkowie zarządu ZFP w liście otwartym.
Podkreślili, że ze względu na mniejsze możliwości kontroli i nadzoru obrotu "z ręki do ręki", bezsprzecznie zadziała to przeciwko dobru konsumentów.
"Pomimo licznych apeli minister finansów dotychczas pozostawał głuchy na propozycje zobowiązania wszystkich profesjonalnych firm pożyczkowych do korzystania z baz Biur Informacji Gospodarczej, zamiast oceny kredytowej 'na oko', które pozwalają na przyznawanie kredytów osobom bez elementarnej zdolności kredytowej i tym samym torują drogę do tzw. pętli zadłużenia" - czytamy także.
Związek wskazuje, że zaproponowany w ustawie reżim limitu nie wejdą opłaty fakultatywne, takie jak koszt obsługi domowej, który dochodzi nawet do 60% wartości pożyczanej kwoty. Proponowane w ustawie, pozorne limity nie zamykają zatem furtki do obciążania konsumentów lichwiarskimi kosztami. Możliwe będzie legalne zadłużenie klienta nawet do 275% opłat pozaodsetkowych po roku, na co zezwala niespotykany dotychczas w prawie zapis o 120 dniach łączenia kosztów.
ZFP zwraca się także z pytaniem: Dlaczego zrezygnowano w ustawie z wprowadzenia publicznego Rejestru Firm Pożyczkowych lub nie zobowiązano pożyczkodawców do przekazywania swoich danych finansowych i informacji o udzielanych kredytach do KNF-u? Rejestr bowiem pozwalałby poznać wiarygodne dane na temat rynku i odpowiednio zareagować, tak jak zobowiązano do tego SKOK-i, co w porę ograniczyło rosnące straty klientów.
Związek Firm Pożyczkowych jest największą organizacją pracodawców sektora internetowego niebankowego kredytu konsumenckiego. Celami statutowymi Związku, obok reprezentacji przedsiębiorców, jest również działalność prokonsumencka.
(ISBnews)