Złotówka będzie mocniejsza pomimo gorszych danych gospodarczych

Nadal aktualny pozostaje scenariusz kontynuacji umocnienia się naszej waluty, a na zeszłotygodniową deprecjację należy spojrzeć jak na korektę techniczną w rozpoczynającym się najprawdopodobniej trendzie spadkowym na polskich parach walutowych.

Złotówka będzie mocniejsza pomimo gorszych danych gospodarczych
Źródło zdjęć: © AMB Consulting

24.03.2009 10:43

Rynek zagraniczny

W pierwszej części dzisiejszego dnia inwestorzy skupią swoją uwagę na danych z europejskiego sektora przemysłowo-wytwórczego a w szczególności na odczytach dotyczących niemieckiej gospodarki, gdyż to właśnie kryzys w przemyśle i spadek popytu zewnętrznego na produkty niemieckich fabryk pogrążył teoretycznie najsilniejszą i największą gospodarkę Strefy euro w recesji. Coraz gorsze prognozy, najnowsza opublikowana wczoraj przez analityków Commerzbanku, dotyczące jej głębokości i skali stanowią bardzo negatywny czynnik dla siły wspólnej waluty.

Rynek i inwestorzy bardzo pozytywnie w dniu wczorajszym odebrali prezentację szczegółów planu pomocowego dla amerykańskiego sektora finansowego przedstawionego przez Sekretarza Skarbu USA Thimothy Geithnera. Indeksy giełdowe powędrowały na północ a dolar się osłabił, bo ograniczono zaangażowanie w zielonego jako inwestycji na trudne czasy.

W dniu dzisiejszym najistotniejsze będzie wystąpienie szefa FED Bena Bernanke przed komisją senacką. Będzie ona zeznawał w sprawie pomocy finansowej dla AIG, która to firma ostatnio przeznaczyła pieniądze amerykańskich podatników na wysokie premie dla swoich najważniejszych menadżerów. Wystąpienie to może pozostać jednak bez większego krótkoterminowego wpływu na rynek walutowy.

Para EUR/USD po dynamicznej wędrówce na północ w zeszłym tygodniu od piątku 20 marca pozostaje w konsolidacji w zakresie 1,3480 – 1,3735 i jeśli prognozy dotyczące perspektyw gospodarczych Niemiec i innych krajów Strefy euro potwierdzą się to może to stanowić zagrożenie dla kontynuacji scenariusza wzrostowego eurodolara w krótkim terminie.

Rynek polski

W dniu dzisiejszym poznamy dane z polskiej gospodarki dotyczące lutowej dynamiki sprzedaży detalicznej oraz stopy bezrobocia. Ostatnie odczyty tych dwóch figur potwierdzają pogarszającą się sytuację zarówno jeśli chodzi o popyt wewnętrzny i dynamikę konsumpcji, jak również poziom zatrudnienia. Pomimo tych pogarszających się perspektyw są one i tak lepsze od wielu krajów naszego regionu a nawet całej Europy.

Dodatkowo inwestorzy mogą obecnie dyskontować rosnące prawdopodobieństwo zmiany charakteru polityki monetarnej prowadzonej przez RPP. To właśnie zaplanowana na jutro decyzja w sprawie kosztów pieniądza w naszym kraju może mieć największy pozytywny wpływ na naszą walutę, szczególnie jeśli potwierdzi się scenariusz redukcji jedynie stopy depozytowej a główna stopa procentowa pozostanie bez zmian.

Nadal aktualny pozostaje więc scenariusz kontynuacji umocnienia się naszej waluty, a na zeszłotygodniową deprecjację należy spojrzeć jak na korektę techniczną w rozpoczynającym się najprawdopodobniej trendzie spadkowym na polskich parach walutowych.

Tomasz Szecówka - analityk rynków finansowych
AMB Consulting

złotydolarwaluty
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)