Złoty najsłabszy od roku

Słowa prezesa ECB wywołały ok. 200 pipsowe umocnienie wspólnej waluty wobec amerykańskiego dolara. Kurs EUR/USD znalazł się na najwyższym poziomie od trzech i pół miesiąca (1,33).

Złoty najsłabszy od roku
Źródło zdjęć: © TMS

07.06.2013 17:13

Europejski Bank Centralny nie zmienił stóp procentowych (refinansowa pozostała na 0,5 proc. a depozytowa na 0,0 proc.). Zmieniono natomiast prognozy wzrostu gospodarczego z -0,4 do -0,6 proc. na 2013 rok oraz z 1 do 1,1 proc. w 2014 roku. W trakcie konferencji prasowej Mario Draghi utrzymał stanowisko gotowości do podjęcia dalszych, niezbędnych działań jeżeli wymagała będzie tego sytuacja. W kontekście ujemnej stopy depozytowej Draghi powiedział, że takie rozwiązanie było dyskutowane oraz powtórzył, że ECB jest technicznie przygotowany na taki ruch. Zaznaczył jednak, że obecnie nie jest to konieczne.

Zaskoczeniem natomiast okazały się słowa o konieczności prowadzenia ostrożnej polityki fiskalnej, w tym przede wszystkim stwierdzenie, że rynki ukarzą kraje, które do takiej polityki się nie zastosują. Szybko pojawiły się spekulacje, że może to oznaczać, że rządy, które swoją polityką doprowadzą do kolejnych problemów, nie będą mogły liczyć na pomoc w ramach programu OMT (skupu ich obligacji). Obok braku chęci wprowadzenia niestandardowych działań nakierowanych na pobudzenie wzrostu gospodarczego, przyczyniło się to do silnego wzrostu spreadu rentowności na rynku długu peryferyjnych krajów strefy euro. Uważamy jednak, że słowa prezesa ECB były nieco mylnie zinterpretowane, a reakcja rynku przesadzona.

USA: Wzrost stopy bezrobocia przedłuża QE3

Po wcześniejszych słabych danych o zatrudnieniu (niższa od oczekiwań liczba nowych etatów w raporcie ADP oraz spadek subindeksu zatrudnienia w ISM dla usług) raport z rynku pracy za maj wypadł dość niejednoznacznie. Z jednej strony przybyło 175 tys. nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym (konsensus 165 tys.), z drugiej zaś stopa bezrobocia wzrosła o 0,1 pp do 7,6 proc. Właśnie ta druga kwestia wydaje się być kluczowa w całym raporcie. Przypomnijmy, że Fed zobowiązał się prowadzić łagodną politykę pieniężną do momentu, aż bezrobocie spadnie poniżej 6,5 proc., przy prognozach inflacji nie przekraczających 2,5 proc. Wzrost stopy bezrobocie (przynajmniej teoretycznie) odsuwa więc w czasie moment zmniejszenia lub całkowitego zakończenia trwającej obecnie trzeciej rundy luzowania ilościowego, co powinno przekładać się na osłabienie amerykańskiej waluty.

Polska: RPP znów obniża

Po ruchu powrotnym do wybitej górnej bandy trendu bocznego, w którym kurs EUR/PLN poruszał się przez prawie rok, notowania eurozłotego powróciły do wzrostów. Kurs wzbił się do najwyższego poziomu od czerwca ubiegłego roku (4,3260). Złoty natomiast umocnił się wobec dolara. Kurs USD/PLN zniżkował do 3,23. Zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 25 pb., sprowadzając tym samym stopę referencyjną do nowego, najniższego poziomu w historii – 2,75 proc. Reakcję na rynku walutowym wywołały jednak dopiero słowa prezesa NBP Marka Belki wypowiedziane w trakcie konferencji prasowej. Zasugerował on m. in., że decyzja o obniżce nie musi oznaczać końca cyklu oraz, że osłabienie złotego nie niepokoi Rady. Zaznaczył również, że kolejna decyzja uwarunkowana będzie lipcową projekcją inflacyjną. Złoty zareagował silnym osłabieniem. Kurs EUR/PLN wzrósł pod 4,30, a USD/PLN pod 3,28. Kontynuacji deprecjacji doczekaliśmy się następnego dnia, kiedy to po słowach prezesa ECB wspólna waluta
umocniła się wobec zdecydowanej większości walut rynków wschodzących. Kurs EUR/PLN ustanowił nowe maksimum na 4,33. Uważamy, że w najbliższych dniach oprócz przebiegu notowań eurodolara decydujący wpływ na złotego będzie miało nastawienie inwestorów zagranicznych do rynków wschodzących. Jeżeli pozostanie ono negatywne złoty dalej tracił będzie na wartości.

Szymon Zajkowski

Departament Analiz

DM TMS Brokers S.A.

Źródło artykułu:TMS Brokers
eurusdkurs eurowaluty
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)