Złoty przy niskiej płynności może odreagować
Na rynku walutowym nadal brakuje płynności
co powoduje, że pasmo wahań kursu złotego jest dość szerokie.
Analitycy spodziewają się jednak, że polska waluta może do końca
tygodnia odreagować.
21.01.2009 | aktual.: 21.01.2009 16:32
_ Dzisiaj poruszamy się w paśmie wahań pomiędzy 4,29-4,36. Sytuacja na rynku jest trochę spokojniejsza niż wczoraj, a pasmo wahań nieco mniejsze _ - powiedział w rozmowie z PAP Marek Cherubin, diler walutowy z Banku BPH.
Jego zdaniem nic nie wskazuje, aby sytuacja mogła się w najbliższych dniach poprawić, chociaż możliwe jest odreagowanie złotego.
_ Nic nie wskazuje na radykalne poprawienie płynności w najbliższym czasie, chociaż możliwy jest korekcyjny ruch złotego _ - ocenia Cherubin.
_ Główną rolę odgrywają w tej chwili czynniki zewnętrzne _ - dodał.
Na długu doszło do korekcyjnego wzrostu rentowności, sygnał dał przetarg zamiany organizowany przez MF.
_ Dzisiaj rośniemy w rentownościach, wyprzedaż papierów nastąpiła po aukcji switch resortu finansów, które zaakceptowało ponad 4 mld zł popytu. Wzrost rentowności następuje pomimo oczekiwań na obniżki stóp procentowych oraz pomimo umocnienia złotego. Wydaje się, że mamy lekką korektę ostatniego trendu spadkowego rentowności _ - powiedział PAP Andrzej Skraba, diler obligacji z Societe Generale.
_ Jutrzejsza aukcja zamiany także może zniechęcić graczy do kupna papierów, jednak przed decyzją RPP nie ma szans na duże wzrosty rentowności _ - dodał.
Ministerstwo Finansów sprzedało na środowej aukcji zamiany obligacje za 4.064,24 mln zł, a odkupiło papiery o wartości 4.142,842 mln zł.
Także w czwartek resort finansów zorganizuje przetarg zamiany, na którym zamierza odkupić obligacje IZ0816 oraz WZ0118, a w zamian chce sprzedać papiery DS1019.
Bartek Godusławski (PAP)