Złoty wciąż obrywa rykoszetem

Wciąż trwa zła passa naszej waluty. Poniedziałkowe uspokojenie nastrojów okazało się jedynie chwilowe. We wtorek znów mieliśmy do czynienia z dynamicznym osłabieniem się złotego.

Obraz
Źródło zdjęć: © Gold Finance

To przede wszystkim efekt pogorszenia się nastrojów inwestorów na rynkach światowych i umocnienia się dolara wobec euro. Ich niepokoje związane są i z sytuacją w strefie euro, i obawami przed spowolnieniem chińskiej gospodarki. Wskaźniki aktywności gospodarczej w Europie i w Chinach okazały się w maju gorsze niż w poprzednich miesiącach i gorsze niż spodziewali się ekonomiści.

Na tym tle opublikowane w poniedziałek dane o 3 proc. wzroście polskiej gospodarki w pierwszym kwartale oraz dzisiejsze informacje o bardzo niewielkim spadku wskaźnika aktywności naszego przemysłu powinny sprzyjać naszej walucie. Jednak dla globalnych inwestorów ma to chwilowo mniejsze znaczenie i złoty „cierpi” całkiem niezasłużenie. Zresztą osłabienie naszej waluty nie powinno nadmiernie niepokoić, bo sprzyja wyraźnie naszemu eksportowi. Widać to zarówno, gdy uważniej spojrzymy na dane o PKB, jak i na elementy, wchodzące w skład wskaźnika aktywności przemysłu.

Po poniedziałkowym marazmie na światowym rynku walutowym, związanym ze świętem w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, wtorek przyniósł nową dawkę emocji. Kurs euro spadł do 1,2111 dolara, pogłębiając dołek z połowy maja. Utrzymująca się od grudnia ubiegłego roku tendencja spadkowa ma się więc bardzo dobrze i nie widać sygnałów, by miała się rychło zakończyć. Pojawianie się coraz niższych poziomów kursu wspólnej waluty nie wróży najlepiej. Tym samym trudno liczyć na wyraźną poprawę kondycji naszej waluty.

Dolar przed południem podrożał do 3,4 zł, o prawie 9 groszy, czyli niemal 2,5 proc. w porównaniu do poniedziałku. Zaledwie 2 grosze brakowało do poprzedniego rekordu sprzed kilku dni, gdy za „zielonego” trzeba było płacić 3,424 zł. Niewiele lepiej nasza waluta radziła sobie wobec euro. Zdrożało ono z osiągniętego w poniedziałek wieczorem poziomu 4,07 zł do ponad 4,12 zł. Za franka przed południem trzeba było płacić około 2,9 zł, czyli niemal 4 grosze drożej niż dzień wcześniej. Po południu złoty odrobił nieco straty, jednak wciąż daleko mu było do poziomu z poniedziałku.

Jeśli sytuacja naszej waluty nadal będzie się pogarszała, wrócą spekulacje związane z możliwością interwencji w celu zahamowania jej osłabiania się. W ubiegłym tygodniu pojawiło się sporo pogłosek i opinii, mówiących o nieformalnym porozumieniu między Ministerstwem Finansów a Narodowym Bankiem Polskim. W jego wyniku ustalono 3,8-4,2 zł za euro, jako dopuszczalny poziom, którego przekroczenie przez kurs euro wobec naszej waluty miałoby skłaniać do interwencji na rynku, zmierzających do ograniczenia wahań. Te informacje, a w szczególności dotyczące konkretnych poziomów kursu euro, nie zostały oficjalnie potwierdzone, a przedstawiciele Rady Polityki Pieniężnej, banku centralnego i resortu finansów podkreślali, że nadal mamy do czynienia z kursem w pełni płynnym i nie podlegającym sterowaniu, choć możliwości interwencji nie wykluczono.

Roman Przasnyski,
Główny Analityk Gold Finance

| Powyższy tekst jest wyrazem osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja do podejmowania jakichkolwiek decyzji związanych z opisywaną tematyką. Jakiekolwiek decyzje podjęte na podstawie powyższego tekstu podejmowane są na własną odpowiedzialność. |
| --- |

To czytają wszyscy
Ciężarówki stanęły w ogniu. Przedsiębiorca: straty na 1,5 mln zł
Ciężarówki stanęły w ogniu. Przedsiębiorca: straty na 1,5 mln zł
FINANSE
Wynieśli się na wieś. Niszczą pola. Rolnicy są oburzeni
Wynieśli się na wieś. Niszczą pola. Rolnicy są oburzeni
FINANSE
Skarbówka sprzedaje samochody. Oto co można kupić za 2 tys. zł
Skarbówka sprzedaje samochody. Oto co można kupić za 2 tys. zł
FINANSE
Ruszają kontrole w lasach. Policja na tropie złodziei choinek
Ruszają kontrole w lasach. Policja na tropie złodziei choinek
FINANSE
Sinsay pilnie wycofuje produkt. Zawiera szkodliwe substancje
Sinsay pilnie wycofuje produkt. Zawiera szkodliwe substancje
FINANSE
Autobusy omijały przystanki. Sąd uchylił karę
Autobusy omijały przystanki. Sąd uchylił karę
FINANSE
Odkryj
Nowy symbol dla złotego. Petycja trafia do Sejmu
Nowy symbol dla złotego. Petycja trafia do Sejmu
FINANSE
Gigant debiutuje w kolejnym mieście w Polsce. 100 darmowych burgerów
Gigant debiutuje w kolejnym mieście w Polsce. 100 darmowych burgerów
FINANSE
Zwolnienie z opłat za śmieci. Nie tylko seniorzy mogą skorzystać
Zwolnienie z opłat za śmieci. Nie tylko seniorzy mogą skorzystać
FINANSE
1878,91 zł dla kobiet i mężczyzn na emeryturze. Kto może się starać?
1878,91 zł dla kobiet i mężczyzn na emeryturze. Kto może się starać?
FINANSE
Tyle Słowacy zarabiają w Biedronce. Podali kwoty
Tyle Słowacy zarabiają w Biedronce. Podali kwoty
FINANSE
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
FINANSE
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥