Złoty we wtorek umocnił się w stosunku do walut obcych

W trakcie wtorkowej sesji złoty umacniał się wobec zagranicznych walut m.in. pod wpływem wyższych od prognozowanych danych o inflacji. Ok. godz. 17.40 euro kosztowało 4,19 zł, dolar 3,72 zł, a frank szwajcarski 3,82 zł.

15.09.2015 18:00

Analityk Dom Maklerski mBanku Kamil Maliszewski zwrócił uwagę, że "dzisiejsza sesja okazała się dobra dla złotego, nawet pomimo niezbyt sprzyjającego otoczenia w postaci nastrojów na globalnych rynkach finansowych".

Dane o inflacji w Polsce okazały się o 0,1 proc. wyższe od prognoz, ciągle towarzyszy nam jednak deflacja na poziomie -0, 6 proc., co - jak zaznaczył - może zmienić się dopiero pod koniec roku. Nie widać jednak absolutnie żadnych sygnałów o możliwym wzroście inflacji w najbliższym czasie, a wrzesień może przynieść pogłębienie deflacji, ze względu na spadki taryf cen gazu dla odbiorców indywidualnych.

W tej sytuacji nie należy liczyć na szybkie podwyżki stóp procentowych, które mogą pozostać na niezmienionym poziomie przez cały 2015 rok, a ewentualne ich zmiany zależeć będą od nowego składu Rady Polityki Pieniężnej. W środę znane będą kolejne istotne dane z polskiej gospodarki - o produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej, które jednak nie powinny mieć większego wpływu na rynkowe nastroje.

EUR/PLN kończy dzisiejszą sesję poniżej poziomu 4,20 tj. pierwszy raz od blisko miesiąca, co może zapowiadać silniejsze umocnienie polskiej waluty, szczególnie jeżeli amerykańska Rezerwa Federalna w czwartek nie zmieni stóp procentowych. W najbliższych dniach kurs EUR/PLN powinien ukształtować się na poziomie 4,18, a w sprzyjających okolicznościach można liczyć nawet na zakończenie tygodnia na poziomie 4,15-4,16 - uważa Maliszewski.

Nieznacznie do złotego stracił dziś także dolar. Kurs USD/PLN jednak zgodnie z oczekiwaniami analityków mBanku ciągle utrzymuje się powyżej poziomu 3,70. "Dane ze Stanów Zjednoczonych, które poznaliśmy w ostatnich godzinach nie wprowadziły większej zmienności na rynku, gdyż okazały się dość mieszane. Kluczowa dla dalszych notowań złotego w stosunku do dolara będzie kwestia podwyżek stóp w USA i jedyne czego możemy się spodziewać w najbliższych dniach, to zdecydowanie większa niż ostatnio zmienność" - zaznacza Maliszewski.

Także frank szwajcarski nieznacznie stracił we wtorek do złotego "i wydaje się, że presja na spadki poniżej 3,80 może być w najbliższych dniach coraz większa" - podkreśla analityk. Jego zdaniem, mało prawdopodobne wydaje się jednak, aby kurs CHF/PLN spadł wyraźnie niżej przed czwartkowym posiedzeniem Banku Szwajcarii.

Według analityka domu maklerskiego Banku Ochrony Środowiska Konrada Ryczko, w trakcie wtorkowej sesji złoty umacniał się wobec zagranicznych walut pod wpływem m.in. z wyższych od prognoz danych dotyczących inflacji za sierpień. Krajowa waluta zyskiwała we wtorek prawie 0,5 proc. wobec franka szwajcarskiego (CHF).

Jak zauważa Ryczko, inwestorzy otrzymali we wtorek dobre dane z krajowej gospodarki, gdzie deflacja (w ujęciu CPI) za sierpień wyniosła -0,6 proc. r/r wobec oczekiwanych -0,7 proc. r/r. Dane te choć nieznacznie wyższe nie zmieniają jednak szerokiego obrazu sytuacji ani perspektyw działań RPP w kolejnych kwartałach. Według niego, "rynek oczekuje, iż w kolejnych miesiącach dynamika inflacji CPI przekroczy 0,00 proc."

Trwa wyczekiwanie na czwartkową decyzję FED, co ogranicza aktywność inwestorów. Poranne słabsze dane ze strefy euro (indeks ZEW) oraz popołudniowe dane z USA (m.in. dot. sprzedaży detalicznej) nie odbiły się znacząco na rynku walutowym. Zdaniem Ryczki, sama decyzja o braku podwyżek stóp (prawdopodobieństwo poniżej 30 proc.) powinna zostać odebrana pozytywnie, jednak należy mieć świadomość, iż w takim przypadku inwestorzy zwrócą więcej uwagi stanowisku szefowej FED Janet Yellen. (PAP)

awy/

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)