Zmagania w okolicach szczytu
Dzisiejszy dzień miał z założenia upłynąć pod znakiem wyczekiwania na decyzję Europejskiego Banku Centralnego. Nie czekając jednak na ogłoszenie ostatecznych decyzji, rynki europejskie od rana zachowywały się dość optymistycznie. Polska giełda nie inaczej po udanej wczorajszej drugiej części dnia otworzyła się z wyraźną chęcią kontynuacji tych nastrojów, w szczególności wśród największych spółek.
Dobre dane o wielkości zamówień przemysłowych z Niemiec i sprzedaży detalicznej z kilku krajów europejskich tylko wzmocniły zapędy strony popytowej i główne indeksy bardzo szybko znalazły się w rejonie ich kwietniowych i majowych maksimów. Decyzja ECB spowodowała początkowo nieco nerwowości, ale chwilę potem zgodnie z oczekiwaniami osłabiła się waluta europejska, natomiast na giełdach ożywili się kupujący. Po godzinie 15 siły popytowe zdołały zrobić na indeksach dzienne szczyty, lecz na wielu walorach zostało to wykorzystane do upłynnienia akcji, efektem czego zakończenie dnia wypadło już trochę słabiej.
Najlepiej zachowywały się spółki paliwowe, informatyczne i telekomunikacyjne, natomiast zdecydowanie słabiej wypadły walory należące do branży spożywczej i energetycznej.
W gronie największych spółek pozytywnie wyróżnić należy akcje PGNiG (+2,86%), którego kurs przebił ostatnie maksima i przekroczył 5 zł, co może sugerować próbę wzrostu w kierunku lutowego szczytu na 5,24 zł. Imponującymi wzrostami zakończyły dzień również mBank (+3,65%), odrabiający straty PKN Orlen (+2,26%), Bogdanka (+2,14%), Asseco Polska (+2,05%). Słabiej w tym segmencie wypadły natomiast Kernel (+0,52%), który na razie bez efektu próbuje przebić opór na 31,50 zł, PGE (-0,66%), który dziś otrzymał rekomendację „sprzedaj”, PKO BP (-0,54%), które z niemałego wzrostu nad ranem po południu oddało wszystko z nawiązką.
Wśród spółek o mniejszej kapitalizacji nie można było doszukać się dziś optymizmu w skali tego z sektora blue chipów. Miało to odzwierciedlenie w wartościach obrotu na tych spółkach i zmianach ich indeksów. Barometry reprezentujące ten segment: mWIG40 wzrósł o 0,80%, WIG250 – o 0,36%, a WIG50 – o 0,89%. Statystycznie nieznacznie przeważały spółki rosnące, których było 195, 145 spółek spadło, a 77 nie zmieniło od wczoraj swej wartości.
Zadowoleni po sesji mogą być posiadacze akcji MNI (+6,25%), którego walne ma zdecydować 30 czerwca o sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa, LC Corpa (+6%), CD Projektu (+5,42%), który otrzymał dziś wycenę na 21 zł, Krynicki Recykling (+11,84%), również po otrzymaniu wysokiej ceny docelowej w rekomendacji, Agory (+3,90%), Unicreditu (+3,79%). Zdecydowanie najsłabszymi spółkami były NWR (-7,93%), Stalprofil (-5,81%) Integer (-2,53%), którego kurs zareagował pewnie na brak propozycji wypłaty dywidendy przez spółkę, Wawel (-3,16%), którego prezes poinformował o sprzedaży kolejnego pakietu akcji.
Po blisko dwutygodniowej konsolidacji tuż poniżej lokalnego szczytu główne indeksy podjęły wczoraj próbę wybicia się z niej i ataku na wspomniane maksima. Próba ta była dziś kontynuowana, stąd sesję dzisiejszą należy ocenić umiarkowanie pozytywnie. Brakowało bowiem w obrazie dnia zdecydowania przy wybiciu przez szczyty i co chyba ważniejsze – obrót również pozostawiał wiele do życzenia. Mimo tych mankamentów stwierdzić trzeba, że ostatnie dwa dni dają podstawy do myślenia w najbliższym czasie o wzrostach indeksu WIG20 powyżej 2500 pkt.
Jacek Siera
Makler DM BZ WBK S.A.