Zmiana na giełdzie produktów mlecznych. Wszystkie ceny w górę
Zakończona w tym tygodniu sesja na nowozelandzkiej giełdzie produktów mlecznych przyniosła wzrosty cen. Podrożało wszystko.
18.01.2018 | aktual.: 18.01.2018 08:54
- Tak dobrej sytuacji nie mieliśmy od dawna - pisze serwis farmer.pl, który publikuje informacje o notowaniach Global Dairy Trade - giełdzie towarów mlecznych w Nowej Zelandii.
Jednak to, co dla producentów jest dobrą informacją, nie musi taką być dla przeciętnego zjadacza chleba. Wzrosty cen na giełdzie mogą bowiem zwiastować podwyżki w sklepach. A wzrosły ceny wszystkich produktów, którymi handluje się na GDT.
Ceny zaczęły rosnąć już podczas poprzedniej sesji, dwa tygodnie temu - wtedy indeks cen na giełdzie wzrósł o 2,2 proc. W tym tygodniu sesja była jednak - jak zauważa farmer.pl - przełomowa.
Masło podrożało np. o 8 proc., odtłuszczone mleko w proszku o 6,5 proc., ser cheddar o 5,2 proc. a pełne mleko w proszku - o 5,1 proc.
Według dziennikarzy portalu, duży wzrost ceny masła (do 4 897 dol. za tonę) jest znamienny, bo od października 2017 r. produkt ten taniał (nie licząc 0,6-proc. wzrostu cen dwa tygodnie temu).
- Wzrosty cen produktów mlecznych dają nadzieję, że zapowiadane przez ekonomistów na początek roku 2018 spadki cen mleka w skupach nie będą dotkliwe - czytamy.
Handel na GDT odbywa się podczas dwóch sesji w miesiącu. Na każdej zawiera się kontrakty na 30-40 tys. ton nabiału.