Zmiany w ulgach podatkowych m.in. na dzieci i internet

Osoby zamożne, które mają jedno dziecko nie mogą w tym roku skorzystać z tzw. prorodzinnej ulgi podatkowej, zaostrzono także zasady ulgi internetowej, zmieniły się też reguły dotyczące rozliczania kosztów uzyskania przychodu przez twórców.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Osoby zamożne, które mają jedno dziecko nie mogą w tym roku skorzystać z tzw. prorodzinnej ulgi podatkowej, zaostrzono także zasady ulgi internetowej, zmieniły się też reguły dotyczące rozliczania kosztów uzyskania przychodu przez twórców.

Zmiany przewiduje nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, która weszła w życie 1 stycznia 2013 r. i ma zastosowanie do dochodów uzyskanych w 2013 r. Oznacza to, że nowe regulacje zostaną uwzględnione w rozliczeniu podatkowym składanym w 2014 r.

Przede wszystkim zmieniły się zasady ustalania prawa do ulgi prorodzinnej. Obecnie na każde dziecko można odliczyć 92,67 zł miesięcznie, wysokość ulgi nie zależy od sytuacji majątkowej rodziny.

Zgodnie z ustawą ograniczono ulgę na pierwsze dziecko - z odliczenia nie mogą skorzystać rodziny z jednym dzieckiem, które uzyskują dochody ponad 9,3 tys. zł miesięcznie, czyli 112 tys. zł rocznie. Jeżeli ich dochody są mniejsze, to od podatku można odliczyć 92,67 zł miesięcznie.

Dla rodzin z dwójką dzieci nic się nie zmieniło; w przypadku trzeciego dziecka ulga wzrosła o 50 proc., a na czwarte i kolejne - o 100 proc. Zgodnie ze zmianami, kwota ulgi na trzecie dziecko wynosi 139 zł miesięcznie, a na czwarte i kolejne - 185,34 zł.

Wprowadzając takie zmiany rząd liczy nie tylko na oszczędności budżetowe. Celem jest także promowanie rodziców z większą liczbą dzieci. W ten sposób osoby zarabiające powyżej 9,3 tys. zł, chcące dalej korzystać z ulgi, powinny pomyśleć o kolejnym dziecku.

Nowelizacja istotnie ogranicza możliwość skorzystania z ulgi internetowej (początkowo planowano jej likwidację). Odliczenie (od dochodu) w wysokości 760 zł przysługuje podatnikowi w kolejno po sobie następujących dwóch latach podatkowych, ale pod warunkiem, że wcześniej nie korzystał z ulgi internetowej. Internauta, który w zeznaniu podatkowym składanym za 2012 r. po raz pierwszy skorzystał z ulgi internetowej, może skorzystać z tego odliczenia wyłącznie za rok 2013.

Zgodnie z nowelizacją ograniczono także prawo do zastosowania zryczałtowanych 50-proc. kosztów uzyskania przychodów (z rozwiązania tego mogą korzystać np. artyści, twórcy czy dziennikarze). Koszty te nie mogą przekroczyć w roku 42 tys. 764 zł. Podatnikowi nadal przysługuje prawo do odliczenia poniesionych kosztów.

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy