Zmienność nastrojów

Wracając jeszcze na wstępie do czwartkowej sesji warto przypomnieć, że już w przedpołudniowej fazie handlu doszło do zanegowania ważnej zapory popytowej Fibonacciego: 2296 – 2300 pkt. Był to zatem kolejny sygnał techniczny obrazujący całkowitą bezradność popytu w konfrontacji z coraz bardziej zdeterminowaną podażą.

W efekcie skala spadku okazała się na tyle duża, że dopiero w okolicy zniesienia 88.6% całego poprzedniego ruchu wzrostowego popyt zdołał powstrzymać falę przeceny.

Wspominam o tym istotnym wydarzeniu, gdyż w porannym fragmencie piątkowych notowań bykom udało się wykreować (właśnie z okolic wymienionego już zniesienia 88.6%) całkiem spory ruch kontrujący. Inicjatywa byków „nie skorelowała się” jednak z nastrojami europejskimi, które ponownie były kształtowane przez coraz śmielej poczynającą sobie podaż.

Koniec końców nasz rynek również musiał wejść na ścieżkę swojego macierzystego (w ujęciu krótkoterminowym) trendu rynkowego. Tak wiec zamiast kontynuacji ruchu odreagowującego, kontrakty znalazły się bardzo szybko ponownie w okolicy zniesienia 88.6%.

Tym razem wskazany poziom cenowy nie zadziałał tak precyzyjnie jak dzień wcześniej. Warto podkreślić, że po przełamaniu wsparcia kontrakty przetestowały niemalże pułap cenowy wytyczony na bazie marcowego dołka. Indeks WIG20 dotarł natomiast do eksponowanej przeze mnie strefy wsparcia Fibonacciego: 2240 – 2246 pkt.

Po przetestowaniu w/w wsparć, zarówno na kontraktach jak i indeksie WIG20, wykrystalizował się impuls popytowy. W przypadku FW20M12 byki miały jednak problem z pokonaniem pierwszej zapory podażowej zbudowanej na bazie zniesienia 18.6% (przebiegała tutaj także median line).

Ostatecznie, po udanej dla kupujących końcówce sesji, zamknięcie czerwcowej serii kontraktów uplasowało się na poziomie 2288 pkt. Stanowiło to wzrost wartości FW20M12 w stosunku do czwartkowej ceny odniesienia wynoszący 0.57%. Faktem pozostaje zatem to, że kontrakty dotarły w piątek do ważnego (klasycznego) wsparcia zbudowanego na bazie dolnej linii kanału trendowego i marcowego dołka. Indeks WIG20 tymczasem zatrzymał się na wsparciu Fibonacciego: 2240 – 2246 pkt. W przypadku FW20M12 zwróciłbym obecnie uwagę na zakres cenowy: 2299 – 2303 pkt.

Z załączonego wykresu wynika, że wypadają tutaj dwa ważne zniesienia wewnętrzne Fibonacciego. Co istotne również, w wymienionym rejonie cenowym median line przecina się z krótkoterminową linią trendu spadkowego. Tym samym dwa niezależne nurty analizy technicznej wskazują, że prawdopodobnie mamy tutaj do czynienia z nieprzypadkowym obszarem cenowym, funkcjonującym jako lokalna zapora podażowa.

Skoro tak, to w przypadku jej zanegowania uzyskalibyśmy sygnał techniczny potwierdzający wzrost presji popytowej na rynku. To z kolei stanowiłoby zapowiedź kontynuacji ruchu wzrostowego, włącznie z możliwością dotarcia kontraktów w okolice kolejnej zapory podażowej Fibonacciego (o dokładnym umiejscowieniu strefy napiszę w swoim pierwszym opracowaniu online).

Kluczowym wsparciem na wykresie kontraktów pozostaje natomiast niezmiennie zakres: 2233 – 2236 pkt. wraz z plasującą się tutaj linią kanału trendowego (kolor zielony). W przypadku trudności ze sforsowaniem wymienionej już zapory podażowej: 2299 – 2303 pkt. (mam tutaj również na myśli możliwość jedynie krótkotrwałego naruszenia strefy) wariant kontynuacji ruchu spadkowego niejako z założenia musiałby być przez nas bardzo poważnie brany pod uwagę.

Podsumowując, piątkowy wzrost presji popytowej należy na razie interpretować jako naturalną reakcję inwestorów na mocno wyprzedanym rynku, który dodatkowo znalazł się w rejonie ważnego wsparcia technicznego. W tym kontekście warto obserwować w tej chwili przedział cenowy: 2299 – 2303 pkt. Jego przełamanie bowiem wskazywałoby, że piątkowy impuls popytowy powinien przeobrazić się w nieco trwalszą inicjatywę, co automatycznie zapowiadałoby test kolejnej zapory podażowej Fibonacciego.

Paweł Danielewicz
DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |