Zmywać ręcznie czy w zmywarce?
Leniwy kupi zmywarkę. Pracuś sprawę mycia naczyń bierze we własne ręce. Który z nich oszczędza? Sprawdziliśmy to. Różnica jest niebagatelna, bo wynosi nawet 2000 zł rocznie!
26.03.2012 | aktual.: 28.03.2012 10:20
Postanowiliśmy przekonać się, jakie oszczędności może poczynić przeciętny Polak na zmywaniu. Warto to sprawdzić, bo straszą nas, że za wodę będziemy płacić kilka razy więcej niż obecnie (Więcej: Woda zdrożeje 400 procent »)
. W tym celu posłużyliśmy się wyliczeniami naukowców z Instytutu Techniki Lądowej Uniwersytetu w Bonn.
Podczas mycia 12 kompletów zastawy stołowej w tradycyjny sposób zużywamy 94 litry wody oraz 2,1 kWh energii elektrycznej niezbędnej do podgrzania wody. W naszych warunkach tak duże zmywanie w przeciętnym gospodarstwie domowym jest konieczne przynajmniej raz na dwa dni. W ciągu roku to wymierne koszty. Gdy będziemy zmywać pod bieżącą wodą, jednostkowy koszt wyniesie 0,36 zł (94 l wody) oraz 1,17 zł (2,1 kWh energii). Są to jednak koszty, jakie poniesiemy w mieście, gdzie większość mieszkańców jest podłączona do sieci centralnej lub osiedlowej i płaci mniejszą cenę za ciepłą wodę (ok. 15 zł / m3). Gdy do jej podgrzania wykorzystujemy bojler lub inne urządzenie, to koszt ten wzrasta do ok. 3 zł w przypadku grzejnika elektrycznego oraz 2,20 zł, jeśli mamy urządzenie gazowe. Daje to w sumie 3,36 lub 2,56 zł. Roczne koszty takiego zmywania to, przy naszych wyjściowych założeniach, w sumie 65,70 zł za wodę oraz 213,52 za prąd. W przypadku konieczności samodzielnego podgrzewania wody - nawet 613,20 zł!
Teraz wersja dla korzystających z kurka i zlewozmywaka. Gdy naczynia opłuczemy po uprzednim namoczeniu i zmyciu ich gąbką, możemy oszczędzić do 2/3 wody i prądu. Wtedy koszt zmywania naszych 12 kompletów spada do 0,51 zł. W wersji oszczędnościowej jest to 93,07 zł rocznie.
Co w przypadku korzystania ze zmywarki? Jak wyliczyli naukowcy z Bonn, użycie zmywarki do takiej samej pracy wiąże się ze zużyciem jedynie 15 litrów wody oraz 1,05 kWh prądu.
- Mimo iż zmywarka nagrzewa wodę do temperatury dużo wyższej niż ta, w której tradycyjnie myjemy naczynia, to zdecydowanie mniejsza jej ilość oraz niska energochłonność urządzenia i tak pozwalają nam oszczędzić - mówi Wojciech Stępniewski, ekspert WWF.
W sumie płacimy raptem 0,0585 zł za wodę oraz 0,58 za prąd, czyli nieco ponad 60 gr za całe zmywanie. Rocznie wyniesie nas ono 116,80 zł, a więc 23 zł więcej niż zmywanie w trybie oszczędnościowym, ale o 162,42 zł mniej niż przy zmywaniu tradycyjnym pod bieżącą wodą. Różnica przy własnym systemie grzania wody sięga aż 500 zł!
Jednak aby uzyskać taką oszczędność dzięki zmywarce, musimy spełnić kilka warunków.
- Powinniśmy kupić urządzenie o wyższej klasie energetycznej, gdyż dopiero wtedy oszczędności będą widoczne - mówi Wojciech Stępniewski.
Jak zauważają pracownicy bońskiego uniwersytetu, gorsze urządzenia nie przynoszą aż takiej efektywności. W konsekwencji mogą zużywać nawet do 20 litrów wody zamiast 15, a ich energochłonność może zbliżyć się nawet do 2 kWh za cykl zmywania. Dobra zmywarka pozwala zaoszczędzić siedmiokrotną ilość wody zużywanej do zmywania ręcznego oraz połowę prądu potrzebnego do podgrzania wody. Urządzenia z najwyższą klasą energetyczną A+++ zaczynają się od kwoty 2900 zł. W zamian mamy dodatkowo obniżone zużycie wody - nawet do 6,5 litra na cykl zmywania. Nieco mniej oszczędne A++ to wydatek minimum 1900 zł.
- Jednocześnie należy zwrócić uwagę na takie dodatkowe funkcje zmywarki, jak wtórne wykorzystywanie wody do pierwszego płukania czy opcję mycia tylko częściowo wypełnionego urządzenia. To przyniesie nam dodatkowe oszczędności - dodaje Wojciech Stępniewski.
Największa korzyść z posiadania zmywarki to jednak oszczędność czasu i wysiłku fizycznego. Powracając do naszego przykładowego zadania, czas, jaki musimy poświęcić na zmywanie 12 kompletów zastawy stołowej, to ok. 40 minut do godziny. Ponownie zakładając, że takie większe zmywanie trzeba wykonać raz na dwa dni, to daje 600 minut miesięcznie, czyli 10 h. Rocznie oszczędzamy 7300 minut, a więc 121,6 godzin! Jeśli policzyć ten czas średnią stawką za godziną pracy w Polsce (16,14 zł netto), wyniesie to 1962,62 zł. Tyle pieniędzy moglibyśmy zarobić w tym czasie lub po prostu przeznaczyć go na ulubione zajęcia.
Bezpośrednie koszty (to, co oszczędzamy na rachunku) zmywania w zmywarce są niższe niż przy zmywaniu pod bieżącą wodą i to przy założeniu, gdy dokonamy zakupu urządzenia o najwyższej klasie energetycznej. Przewagę urządzenia lepiej widać, gdy weźmiemy pod uwagę to, ile możemy zarobić w czasie zaoszczędzonym na automatycznym zmywaniu. W naszym przypadku to 1962,62 zł. Jeśli zsumujemy tą kwotę z bezpośrednimi korzyściami, wyjdzie 2125,04 zł.
W ten sposób w ciągu dwóch lat zwróci nam się zakup bardzo dobrej zmywarki o najwyższej klasie energetycznej A+++. Oszczędności będą coraz większe. Koszty energii i wody na wciąż przecież rosną. A jeśli ziści się czarny scenariusz i za wodę będziemy płacić kilka razy więcej niż obecnie, nastąpi to odpowiednio wcześniej.
Jak to policzyliśmy>
Dokonując obliczeń, wzięliśmy pod uwagę średnią cenę wody, wyliczoną przez portal www.cena-wody.pl. Dla całej Polski wynosi ona 3,90 zł brutto (z 8 proc. VAT). Cena prądu to średnio 0,56 zł za kWh. Tymczasem jak wyliczył "Ładny Dom", podgrzanie m3 wody w urządzeniu elektrycznym do temperatury 55 st. C to koszt rzędu 30 zł, w gazowym 22 zł. Liczba zmywań to 182,5 takich czynności w roku. Średnia płaca w Polsce według ostatnich danych GUS to 3666 zł brutto. PwC wyliczył, że w Polsce płaca netto to 74 proc. wynagrodzenia brutto.