Zobacz, ile kosztują mieszkania w twoim powiecie
Przy porównywaniu cen mieszkań zazwyczaj wszyscy opisują Warszawę, ewentualnie kilka innych największych miast. A co z innymi miejscami? Przecież w Polsce mamy 379 powiatów, a w każdym z nich mieszkają ludzie!
Analitycy serwisu Szybko.pl i Expandera sprawdzili, tam gdzie liczba danych pozwoliła na przeprowadzenie wiarygodnych obliczeń, jak kształtowały się ceny mieszkań w 100 powiatach i miastach na prawach powiatu.
Żagań, wymarzone miasto
Średnia cena metra kwadratowego mieszkania w Polsce wynosi 4 020 złotych. Jednak jak zauważają autorzy raportu, rozpiętość cenowa jest bardzo duża. Najdroższym powiatem wcale nie jest Warszawa. Na głowę biją ją powiaty: tatrzański - 10290 zł z mkw. i Sopot - 10 050 zł mkw.
- Jest to rezultat ogromnej popularności tych miejsc i jednocześnie niewielkiej liczby dostępnych mieszkań. W Sopocie jest ich zaledwie około 18 tysięcy, a w powiecie tatrzańskim nieco ponad 22 tysiące. Dla porównania w Gdyni jest około 100 tysięcy mieszkań, w Gdańsku ponad 180 tysięcy - zauważa w raporcie Marta Kosińska, analityk rynku nieruchomości portalu www.szybko.pl
Mieszkania w powiecie żagańskim (woj. lubuskie) ze średnią ceną 2 000 złotych za metr są ponad pięciokrotnie tańsze od najdroższych lokalizacji: czyli powiatu tatrzańskiego (10 290) i Sopotu (10 050). Drugim w rankingu najtańszych jest powiat żarski. Miasta z najniższymi średnimi cenami mieszkań to Bytom - 2 470 złotych za metr, Grudziądz - 2 560 i Rybnik - 2 722.
Śląskie, nie tylko Katowice
Niskie ceny mieszkań w aglomeracji śląskiej powodują, że Katowice są jednym z najtańszych stolic województw na mieszkaniowej mapie Polski. Ale 4020 zł za mkw. to nadal o ponad 1 500 zł więcej niż we wspomnianym nieodległym Bytomiu. Także inne pobliskie miasta są znacznie tańsze. W Zabrzu mieszkania można kupić za średnią cenę 2 900 zł za mkw., w Sosnowcu za 3 161 zł/mkw., a w Gliwicach za 3669 zł/mkw..
Dobre połączenia komunikacyjne sprawiają, że jest to całkiem atrakcyjna alternatywa dla mieszkania w samych Katowicach.
Także w przypadku pozostałych województw mamy zazwyczaj do czynienia ze znacznymi dysproporcjami między średnią ceną w stolicy województwa i w pozostałych powiatach.
Nożyce rozwarte
Są dowcipy, które się nie starzeją. Tak jak ten z pytanie o to, gdzie mieszkasz: pod Warszawą. A dokładnie? Pod Mławą. Największa różnica jest w województwie mazowieckim. Między powiatem mławskim a Warszawą jest trzykrotna. W tym przypadku codzienne dojazdy do pracy w stolicy raczej nie mają sensu. I na nic tutaj się zda cena 2 790 zł za mkw.
Jesteś zainteresowany kredytem hipotecznym?
Już teraz możesz u nas porównać ofertę 25 banków. Określasz wartość mieszkania, kwotę kredytu, walutę oraz okres kredytowania a w kilka sekund otrzymujesz czytelną i dokładną analizę, z informacją o najtańszej ofercie! Finansomat.wp.pl - sprawdź! »
W czołówce najdroższych polskich powiatów znajdują się poza dużymi miastami dwa powiaty podwarszawskie: powiat piaseczyński oraz pruszkowski, z cenami 6 232 i 5 936 złotych za metr.
Dla chcących sprowadzić się do Warszawy, przerażonych cenami nieruchomości jest alternatywa. 25 min pociągiem od centrum stolicy, w powiecie legionowskim czy wołomińskim można kupić mieszkanie za średnio 5 400 zł. Jeśli pogodzimy się z jeszcze dłuższym dojazdem możemy rozejrzeć się za mieszkaniem w powiecie nowodworskim - 4 360 zł za mkw. lub mińskim - 4 900 zł.
Za 3 900 zł można kupić mieszkanie w powiecie pułtuskim. To drożej niż m.in. w Płocku (3 720 zł/mkw.). Co ciekawe cena mieszkania w samym Radomiu jest taka sama, jak w okalającym go powiecie (3 200 zł/mkw.).
Nie tylko stolica
Podobne dysproporcje występują w województwach małopolskim, wielkopolskim i dolnośląskim, gdzie ceny w najdroższych powiatach są dwa i pół razy wyższe niż w pozostałych powiatach. Poziom cen jest stosunkowo wyrównany w łódzkim, podkarpackim, podlaskim i śląskim.
Jednak w małopolskim to nie Kraków jest najdroższy, a powiat tatrzański. W grodzie Kraka średnia cena to 6 900 zł/mkw. Cena w okalającym powiecie krakowskim wynosi 4 582 zł/mkw. W nieodległym powiecie wielickim 5 362 zł/mkw. Koszty i czas codziennych dojazdów mogą nie zrekompensować niższej ceny. Inaczej jest w Poznaniu i okolicach. W stolicy województwa średnia cena mieszkania to 5 780 zł/mkw. Na przedmieściach, w powiecie poznańskim, własne M można kupić średnio za 3 270 zł/mkw. - czyli o 2 500 zł mniej. To cena, za którą można już rozważać niewygody związane z dłuższą podróżą do pracy. Jeszcze taniej nabędziesz lokum w bardziej odległych powiatach obornickim - 3 100 zł/mkw. i szamotulskim - 2 600 zł/mkw. W pierwszej stolicy Polski Gnieźnie mkw. mieszkania kosztuje 3 065 zł/mkw.
Duże różnice cen są także w województwie dolnośląskim. Między Wrocławiem (6 400 zł/mkw.) a odległym powiatem zgorzeleckim jest 3 700 zł różnicy! 2 710 zł/mkw. to jedna z najniższych cen w Polsce. Niewiele droższe są mieszkania powiatach wałbrzyskim, kłodzkim i Legnicy - ok. 3 100 zł/mkw oraz w powiecie świdnickim - 3 300 zł/mkw.
Ciekawą inwestycją może być zakup lokum w Jeleniej Górze. Atrakcyjne turystycznie miasto oferuje mieszkania za średnio 3 400 zł/mkw. Wśród lokalizacji, z których można by rozważać codzienny dojazd ,najtańszy jest powiat oleśnicki - 3 860 zł/mkw.
Gdzie różnice są niewielkie?
W samej Łodzi średnia cena metra to 4 126 zł. W powiecie pabianickim mieszkanie można kupić ok. 1 000 zł taniej. Wśród innych powiatów w województwie najdroższe mieszkania są w powiecie rawskim - 3 560 zł/mkw i w Piotrkowie Trybunalskim - 3 400 zł/mkw. Najtańsze M można kupić w powiecie sieradzkim - 2 793 zł/mkw.
Podobnie jest na Podlasiu. Tu ceny mieszkań są porównywalne we wszystkich większych miastach. Najdrożej jest w Białymstoku - 4 370 zł/mkw. W Łomży własne M to koszt 3 250 zł/mkw, w Suwałkach 2 800 zł/mkw. - tyle samo co w powiecie bielskim.
Nożyce cenowe najmniej rozwarte są w województwie opolskim. W stolicy regionu koszt jednego metra to 4 200 zł, a w powiatach strzeleckim i brzeskim ok. 3 750 zł,
Gdzie siedziby dwie…
W województwach o podwójnych stolicach ceny są podobne. W przypadku kujawsko-pomorskiego Toruń o 150 zł jest droższy od Bydgoszczy (odpowiednio 4 500 zł/mkw. i 4 350 zł/mkw.). W Lubuskiem droższą siedzibą jest Zielona-Góra - 3 420 zł/mkw. W Gorzowie Wielkopolskim własne lokum można kupić za 3 030 zł/mkw.
Ciekawa sytuacja jest w województwie zachodniopomorskim. Nadmorskie powiaty kołobrzeski i kamieński są droższe niż Szczecin (odpowiednio 5 180, 5 000 i 4 865 zł za mkw.). W innym dużym mieście regionu Koszalinie mieszkania są dużo tańsze; mkw. kosztuje 3 830 zł.
Mieszkańcy Szczecina coraz częściej wykupują mieszkania i domy po zachodniej stronie granicy, ale i po polskiej stronie można taniej kupić własne M. na przykład w powiecie goleniowskim przeciętna cena mkw. wynosi 3 670 zł.
Podobna sytuacja jest w województwie pomorskim. Tu najdroższy jest Sopot (10 050 zł/mkw.). A Gdańsk (o 20 zł) wyprzedza jeszcze Gdynia (6 200 zł/mkw.). Dla szukających tańszego lokum blisko trójmiasta zostaje m.in. powiat wejherowski, gdzie mkw. kosztuje 4 560 zł. Dużo niższa cena jest w innym dużym mieście regionu - Słupsku (3 783 zł/mkw.).
To kiedy przeprowadzka?
Nieruchomości w powiatach okalających miasta są szczególnie atrakcyjne przy najdroższych miastach. Jednak różnice ceny, jak np. w Krakowie, mogą być za małe, by przeprowadzka na obrzeża stała się atrakcyjna. Co innego w Warszawie, gdzie za cenę dojazdu dłuższego o 20-30 minut otrzymujemy mieszkanie prawie dwa razy tańsze. Duże różnice są także w Poznaniu.
Są jednak województwa, takie jak Śląskie, gdzie komunikacja i bliskie odległości nie wymuszają mieszkania w największym mieście.
Zobacz wszystkie średnie ceny - naprawdę warto! JK - Wirtualna Polska