Zobacz, jak dostać wyższą emeryturę!
To już niestety pewne: w przyszłym roku podwyżki emerytur będą głodowe. Waloryzacja świadczeń wyniesie tylko 2,14 proc. i będzie prawie o połowę niższa od tegorocznej. Warto jednak wiedzieć, że są też dodatkowe sposoby na podwyższenie świadczenia.
24.09.2013 | aktual.: 24.09.2013 06:49
Jeśli mamy niską emeryturę, możemy wystąpić do ZUS o jej ponowne przeliczenie i zyskać na tym nawet kilkaset złotych miesięcznie. Jak to zrobić? Sposobów jest kilka. Ważne jest tylko jedno: my sami musimy przedstawić ZUS-owi odpowiednie dokumenty.
Sposób 1 - Przejrzyj stare dokumenty
To najprostszy sposób. Od czego zacząć? Gdy składaliśmy wniosek o przyznanie emerytury, musieliśmy wskazać w nim swoje zarobki według jednej z dwóch metod: – z kolejnych 10 lat, które sami wybraliśmy z okresu zatrudnienia obejmującego ostatnich 20 lat, poprzedzających rok złożenia wniosku o emeryturę; – albo z 20 dowolnie wybranych ze stażu pracy przed rokiem zgłoszenia wniosku o emeryturę. Sprawdźmy więc, czy faktycznie wybraliśmy najlepsze dla nas lata, a więc te, gdy nasze zarobki były najwyższe. Od tego bowiem zależy wysokość emerytury. Jeśli przeoczyliśmy jakiś dokument, który potwierdza nasze zatrudnienie w jakimś okresie, jest szansa na podwyżkę. Przy odrobinie wysiłku można znaleźć dokumenty pracownicze nawet tych firm, które już od dawna nie istnieją. Informacje o zlikwidowanych firmach i przedsiębiorstwach ma każdy oddział ZUS. Na stronie internetowej www.zus.pl znajduje się baza ośmiu tysięcy zlikwidowanych lub przekształconych zakładów z całej Polski. Tam można znaleźć informacje, gdzie znajdują
się akta danego zakładu, a także dowiedzieć się jaki jest ich numer. Dzięki temu numerowi szybko dotrzemy do niezbędnych dokumentów. Żeby ustalić gdzie są archiwa nieistniejącej już firmy, w której pracowaliśmy, można zajrzeć na stronę internetową Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych http://ewidencja.archiwa.gov.pl. Pytać w Archiwum Państwowym Dokumentacji Osobowej i Płacowej w Milanówku (www.apdop.gov.pl).
Sposób 2 - Masz świadka? Możesz dostać podwyżkę!
Jeśli szukanie niektórych dokumentów na nic się zdało, bo zakład pracy nie istnieje, nie zachowały się dane osobowe albo został zniszczone, okresy pracy można potwierdzić zeznaniami świadków. Ale uwaga, tylko niektóre: np.czas zatrudnienia przed 15 listopada 1991 r. lub po tej dacie, jeśli dokumenty został utracone wskutek powodzi w 1997 r., a także okresy zatrudnienia pracowników młodocianych przed 1 stycznia 1975 r. Takimi świadkami mogą być np. nasi dawni współpracownicy. Ci będą musieli oczywiście udowodnić, w jakich okresach z nami pracowali. Im więcej przedstawią szczegółów, tym większa szansa na to, że ZUS zaliczy do emerytury kolejne lata pracy. Uwaga, zeznaniami świadków nie udowadnia się zarobków.
Sposób 3 - Niech urzędnicy przeliczą emeryturę jeszcze raz!
Osoby, które przeszły na emeryturę przed 2009 r., mają jeszcze jedną szansę na podwyżkę. Do 2009 r. ZUS nie uwzględniał okresów, gdy wprawdzie pracowaliśmy, ale nie było dokumentów potwierdzających wysokość naszych pensji. Do wzoru, na podstawie którego obliczana jest wysokość emerytury, urzędnicy wpisywali po prostu zero złotych. To się jednak zmieniło. Teraz ZUS przy wyliczeniu emerytury zamiast zerowego dochodu wpisuje minimalną pensję, która obowiązywała w danym okresie. Dzięki temu przeliczone na nowo świadczenia będą wyższe. I to sporo! Średnio nawet o 50 zł. Co trzeba zrobić, by ZUS podwyższył nam na tej podstawie emeryturę? Wystarczy złożyć wniosek. ZUS, na podstawie zgromadzonych dokumentów, sam obliczy podwyżkę.
Sposób 4 - Sprawdź czy ZUS wliczył ci nagrody
Premie, trzynaste i czternaste pensje i wszystkie nagrody, jakie dostawaliśmy w czasie pracy, mogą nam sprawdzić przyjemność także teraz, gdy dawno już je wydaliśmy. Tego rodzaju "bonusy" także liczą się do emerytury. Dlatego warto sprawdzić, czy ZUS, wyliczając nam świadczenia, o tym nie zapomniał. Jak to zrobić? Wystarczy wysłać do ZUS list z prośbą o wyjaśnienie, w jaki sposób naliczono nam podstawę emerytury i jakie pieniądze miały wpływ na jej wysokość. Jeśli okaże się, że zakład coś przeoczył, możemy wystąpić do niego z wnioskiem o podwyżkę.
Sposób 5 - Masz wcześniejszą emeryturę?
Poproś o jej przeliczenie Jeśli jesteś na wcześniejszej emeryturze i jesteś już w wieku emerytalnym ta informacja może być dla ciebie. Zamień emeryturę wcześniejszą na zwykłą. Ale uwaga! Jest to możliwe tylko w przypadku osób, które będąc na wcześniejszej emeryturze, przez co najmniej 30 miesięcy podlegały ubezpieczeniu emerytalno–rentowemu, czyli były zatrudnione. Nie ważne przy tym, czy pracowały na ćwierć czy cały etat – liczy się fakt, że były ubezpieczone. Co zrobić, by ZUS przyznał podwyżkę? Nie zrobi tego automatycznie, musimy sami się pofatygować do oddziału lub inspektoratu ZUS i złożyć wniosek (druk Rp–1E). Do wniosku trzeba dołączyć dokumenty poświadczające okresy zatrudnienia po przejściu na wcześniejszą emeryturę. Jest jedno „ale”. Nowe świadczenia ZUS ustali nam według aktualnych zasad (czyli na bazie zwaloryzowanego kapitału początkowego oraz zwaloryzowanych składek na indywidualnym koncie emerytalnym w ZUS). Wyliczona w ten sposób emerytura może w niektórych przypadkach być, niestety, niższa.
W takiej sytuacji ZUS nie odbierze nam jednak pieniędzy – będzie wypłacał tyle samo, co do tej pory.
Sposób 6 - Dorabiałeś? Poproś ZUS o podwyżkę
Osoby, które przeszły na emeryturę przed 1 stycznia 2011 roku i bez rozwiązania umowy o pracę kontynuowali zatrudnienie u dotychczasowego pracodawcy mogą skorzystać z jeszcze jednej metody. Od 2011 roku przepisy wymagały, by emeryci zwolnili się do końca września 2011 roku i na nowo zatrudnili. Jeśli tego nie zrobili, od października 2011 roku ZUS zawiesił im wypłatę świadczenia. Właśnie dla tych emerytów, którzy nie zwolnili się z pracy i ZUS zawiesił wypłatę świadczenia, pojawił się nowy sposób przeliczenia emerytury. Jeśli od października 2011 roku pracowali nieprzerwanie co najmniej 18 miesięcy i przez ten czas mieli zawieszoną wypłatę świadczenia, mogą wystąpić do ZUS z wnioskiem o ponowne wyliczenie wysokości emerytury. Ale - uwaga! - wniosek można złożyć nie wcześniej niż po ustaniu ubezpieczeń emerytalno-rentowych. Czyli najpierw trzeba zwolnić się z pracy.
Dziś w Fakcie polecamy też: Waldemar Pawlak odleciał